Żenada ... jak możn a w taki sposób publikować zdjęcie zmarłego ? Jurek poza sobą nikogo nie skrzywdził i dawanie mu przepaski na oczy jest delikatnie mówiąc podłe i nietyczne. Zwykłe małomiasteczkowe dziennikarskie padlinożerstwo i hieniarstwo. Wstyd.
W tym Krośnie sami samobójcy czyżby nieudolność policji ich przerasta i wolą zamieść sprawę pod dywan. Niz zastanowić po co by ktoś miał sie sam sztyletowac i znaleźć sprawcę czy bardziej liczy się statystyka by była skuteczność w jak najlepszych "%". Najlepiej narobić szumu ze cos się robi a na koniec jak się nic nie znajdzie uznać że samobójstwo i po sprawie. Nie spotkalismy się z przypadkiem zeby ktoś sam sobie wbił w siebie nóż bo jest dużo innych mniej drastycznych sposobów na to.
Dla dobra śledztwa prawdopodobnie g... wiemy z tego artykółu k24 jak zresztą propagandy tegoż o to prtalu lewicowego...Podejrzewam że policja już wie kim jest sprawca...
Pomyłki biegym się zdarzają - spytajcie Tomka Komendę-srednio raz, na 18 lat.
Ja mylę się codziennie, więc nie mam statusu aby powątpiewać
...
Parę lat temu koło mnie powiesił się facet i wtedy pamiętam prokurator nie przyjechał ( może był na urlopie) . A tu podobny przypadek i nagle tyle szumu. Ciekawe kim był ten człowiek ?
"Prokuratura Rejonowa w Krośnie prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 39-letniej krośnianki. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. Ciało kobiety znaleźli krośnieńscy policjanci w nocy z 2 na 3 maja. Szukali 39-latki, bo rodzina zawiadomiła, że nie wróciła do domu z pracy. Sprawdzili trasę, którą zazwyczaj chodziła. Odkryli zwłoki, leżące na trawie na brzegu Lubatówki, pod mostem w rejonie ulicy Parkowej i Olejarskiej w Krośnie. - Kobieta miała podcięte gardło. Rana była głęboka - mówi Sławomir Merkwa, zastępca prokuratora rejonowego w Krośnie. Wezwany na miejsce lekarz koroner stwierdził zgon na skutek wykrwawienia z uszkodzonych naczyń szyjnych. Wstępne oględziny nie wskazywały na to, by do śmierci kobiety przyczyniła się jakaś inna osoba. Prokuratura zleciła sekcję zwłok, jej wyniki także nie potwierdziły udziału osób trzecich w tej tragedii.Na ciele i ubraniu nie było śladów walki ani wykorzystania seksualnego - mówi prokurator Merkwa. Przy ciele znajdował się nóż kuchenny. Został zabezpieczony. Z ustaleń śledztwa wynika, że kobieta wcześniej mogła zabrać go z domu. To także wskazuje na wersję o samobójstwie. Dokładne okoliczności i powody targnięcia się 39-latki na życie ustali prokuratorskie śledztwo. Pobrano próbki do szczegółowych badań, które wskażą, czy kobieta była np. pod działaniem leków." Cytat z Nowiny24
Wolałbym wstawić link ale nie działa... czyżby to była ofiara "seryjnego samobójcy z Krosna?
koolabor. Masz rację. Nie powinni publikować w ogóle albo za zgodą rodziny pełne zdjęcie. POPIERAM.