Autor tego gniota to chyba szyfrolog. Ja nie wiedziałbym jak rozszyfrować te skróty. A może z przeszłością kibolską.
Nie tylko krośnieńscy kibole, ale wszyscy kibole to zwykłe śmierdzące majciory, nawet ich beemki czy ałdice smrodem cuchną, bo jeden czy drugi w dresie z ortalionu czy elastanu siedzą w ubogiej wersji klekota bez klimy, wór się im poci, rów tak samo, a że jeden dres mają, to fakt, nie ma kiedy wyprać.
Zresztą, to i tak by nic nie dało, bo ich głupota też śmierdzi, a prostacki język, "kult", byt i wszystko z nimi związane, jest tylko poniżeniem dla klubu Karpaty Krosno - żal mieć takich kiboli, żal mieć takie pomioty w mieście.
Gdyby te ograniczone osobniki zastanowiły się, jaką siłą wygrywa ich klub, to by w taki sposób dopingowali swoich idoli. Ale cóż, skoro taka łajza w wyrazie "żółw" potrafi zrobić 4 błędy i potrafi go napisać 4x źle, no to czego tu się spodziewać.
[i] przykład wyrazu zaczerpnięty z czasów szkoły zawodowej sprzed 20-lat[/i] jak widać głupota przetrwała, szkoda, że nie pamięć o bohaterach.
Nasi "Pseudo-kibole" to baaardzo ubodzy ludzie jak i w rozum tak i w fundusze. Widać po dresach hahahaha i reszcie stroju. Nie czuć piniądza tylko smród od nich.
Nasi "Kibole" są zaje....iści w tych BRUDNYCH dresach hahaha. Całą zimę w dresach idzie lato też w dresach. Jedzie od nich, cuchną jak żule bo nie ma kiedy wyprać a ma się jedne dresy. To są debile bez szkół zdania złożyć nie potrafią sami bo kluski w gębie mają od sterydów bełkoczą hahahahahaha. Ale zgrywają się jak nikt, tylko, że jak idzie jeden w dresie to przemyka jak Frajer z głową w gół a jak idą w grupie to się czują mocni. W grupie bezpieczniej ale jak sam na sam to kupa w dresach. Co to za kibol co ma przyjaciela PSA hahahahahahahahaha.
Ja proponuję przemalować to na hasła typu:
"Nasze serca biją dla Krosna"
"Czytamy książki, żeby być mądrzejszym od Legii"
"Czynimy dobro dla Czarnych Jasło"
"Jesteśmy głupcami, ale pracujemy nad tym"
To chyba jacyś lokani patrioci ???