Artykuł na poziomie portalu krosno24.
Może mamy wesprzeć tą patologię szczodrym groszek ?
Jaka cudowna dziewczyna; wielkie DZIEKUJE za to, że jesteś jaka jesteś, że masz moc, radość, siłe.....Powodzenia, radości, spokoju, spełnienia.... wracajcie szczęśliwie..... WSZYSCY
A może by tak polatać po Polsce . Narazie jest ok. 70 zamrożonych tylko tej zimy.
To nie ma nic z pozytywnego zakręcenia raczej z głupotą, fakt jest taki że 24 lata zobowiązują do pewnej stabilizacji rodzinnej zawodowej a nie włuczęgostwa , dawniej takie osoby ścigano i goniono do pracy nazywając "niebieskimi ptakami" a dzisiaj te ludki myślą jak dotrwa do emeryturki kiedy ich koledzy już są na emeryturze.
Pozytywnie zakręcona Yuska. Brawo za odwagę i pokazanie pseudodyskutantom, że ważne jest to co się samemu myśli i robi. Bicie piany , to dla nich tych tych pseudogadaczy.
Marco Polo...Muzułmanin muzułmaninowi nierówny. Ci z Gambii(wróciłem stamtąd 29 stycznia)są bardzo pokojowo nastawieni i ekumeniczni ( w odróżnieniu do naszych rodzimych kato, albo pseudokatolików). A może Malik, to katolik? Kościół katolicki jest w Banjul( miałaem okazję być), który wizytował J.PawełII. Pozdrawiam...
Koty , ktami myślę że to jedynie pretekst a naprawdę to pewnikiem do chłopa imieniem Malik z kt. tyle kilasów przewędrowała. Szkoda bo kolejna naiwna dość se ładna Polka kt. chce życie zmarnić z muzułmaninem lub poligamistą , no ale to jej sprawa. Zająć się dziećmi w domach dziecka, kot zawsze chodzi swoimi drogami i mysz dorwie na śniadanie w przeciwieństwie do dziecka głodnego.
Yuska wierzy, że cała akcja zakończy się powodzeniem. W przyszłości czeka ją jeszcze inne, równie trudne zadanie. Chce na stałe do Polski "ściągnąć" Malika, jej przyjaciela Gambijczyka.
Płaszczak z Prudzińskim pewnie na koty pozwolą, ale na Gambijczyka?!
Więc o to tu biega...
Bardzo mi zaimponowałaś . Życzę Ci powodzenia. Będziesz miała problemy na lotnisku w Warszawie. Ja rok temu to przerabiałam. Córka przywiozła zwierzątko/ prezent urodzinowy/ z Emiratów. Wierzę, że sobie poradzisz. Szkoda, że takich "pozytywnie zakręconych " jest u nas tak mało. Pozdrawiam i życzę szczęśliwej podróży. KD
W Molme, Goeteborgu i nie tylko w tych europejskich miastach,do 4 rano często włóczyliśmy się po ulicach. I jakoś cali jesteśmy?Poza tym ortografia się kłania: włÓczęgostwo i pseUdo się kłaniają niziutko.
Pozdrowionka.