raxon masz racje ale nie do konca bo przejscia z lampami ktore sa nie przy kazdym przejsciu to tam czesto puszczaja pieszych ale nie zawsze ztego co wiem na tych przejsciach maja obowiazek kierowcy puscic pieszego
Widze że w UK nie byliście tylko snujecie jakieś bzdury. W Anglii pieszy NIE ma pierszeństwa nawet na przejściu dla pieszych. Znacznie wieksze prawdopodobieństwo jest w że w Polsce kierowca się zatrzyma przed przejściem niż w Anglii. To w Polsce piesi są rozwydrzeni i włażą często prosto pod koła, w UK żaden pieszy nie wymusza pierszeństwa na kierowcach.
Jednak link nie otwiera hasła <Akcja "Piotrowicze". Kto z PiS należał do PZPR?> - czyżby cenzura i na K.24 dotarła i niektóre tematy z automatu są "kasowane"?
Brytyjczyk jeszcze mało wie, np. nie wie że post komuchy próbują odzyskać wpływy ;) jestjakjest
Daj już spokój @jestjakjest, wszyscy przecież widzą, że Kryże, Jasińscy, Piotrowicze, oficjalnie płatni donosiciele (żeby nie powiedzieć ORMO) mają się coraz lepiejhttps://wiadomosci.wp.pl/akcja-piotrowicze-kto-z-p(...)Nie wiem o jakiej porze był kręcony film ale czy Brytyjczyk nie zauważył że jakieś puste to nasze miasto, prawie nie widać ludzi, w Krakowie na rynku na pewno trudno było by mu przejść.
Oni"Anglicy" jeszcze mało widzą.... mieszkam tam około 10 lat mam nadzieję że ostatnie moje dni policzone.. często rozmawiałem z nimi... mają wrażenie że u nas jest kraj 3 świata a i że nic w sklepach nie ma.... po wizycie w Polsce doznają szoku i krótkie zwięzle pytania...co my robimy w UK ale nie zdają sobie sprawy że zarobić i uciekać z tej ich "ziemi obiecanej" gdzie panuje ciągły Pospiech.. praca. 0 życia osobistego i towarzyskiego sąsiad sąsiada nie zna... zamachy. Stado różnej narodowości w okol ciebie..a po ogłoszeniu brexit człowiek traktowany z pogardą i szyderstwem!!!! Dzięki Bogu ja już spakowany torby w kratę kupione....Ps. wolę skromniej ale u siebie na swojej ziemi!!!!! Pozdrawiam
W Anglii zapewne są inne przepisy dotyczące przejścia dla pieszych, jednakże te w Polsce bardzo mi odpowiadają. Bo są logiczne- skoro pieszy chce wejść na jezdnię, to on musi ustąpić pierwszeństwa, ponieważ on na tej jezdni jest intruzem, bo po drodze jeżdżą auta. I odwrotnie- jeśli to samochód wjeżdża na chodnik/drogę rowerową, to musi ustąpić pieszym/rowerom, bo wtedy to kierowca wjeżdża na teren do jazdy z reguły nie przeznaczony. Wymuszanie, aby kierowcy mieli rozglądać się przed przejściem i zastanawiać, czy przypadkiem ktoś stojący obok rzeczywiście chce przejść czy tylko sobie stoi jest kretynizmem, który może w Krośnie nie byłby jeszcze zbyt dokuczliwy, ale w większych miastach, gdzie ruch na niektórych przejściach dla pieszych mógłby być w zasadzie permanentny, spowodobałby tylko korki. Oczywiście czym innym jest sprawa niezachowania należytej ostrożności, gdy do przejścia się dojeżdża oraz oczywiście gdy pieszy na przejściu już jest. Tak samo zresztą z kulturą jazdy i wzajemną uprzejmością, której często brakuje.
Hi, thank you so much for the great article, it was unexpected and a great surprise.
Made for a nice read and put an even bigger smile on my face, great town and great people.
(Apologies for translation)
Cześć, dziękuję bardzo za świetny artykuł, to było niespodziewane i wielka niespodzianka.
Stworzony dla miłej lektury i jeszcze większy uśmiech na mojej twarzy, wspaniałym mieście i wspaniałych ludziach.