GOSPODARKA

Zwolnienia w Goodrichu. Pracę straci ponad 100 osób

W firmie Collins Aerospace (dawniej Goodrich Aerospace) na Podkarpaciu ma stracić pracę w sumie 126 osób. Zwolnienia obejmą zakłady w Krośnie i Tajęcinie koło Rzeszowa. Firma nie podaje konkretnych powodów zwolnień.
Joanna Kwiatkowska
Krośnieński oddział Collins Aerospace (dawniej Goodrich Aerospace) znajduje się przy ul. Żwirki i Wigury
Joanna Kwiatkowska

Collins Aerospace, dawniej Goodrich Aerospace to wiodąca firma lotnicza. Zakłady należą do amerykańskiej korporacji Raytheon Technologies, która produkuje komponenty podwozi do popularnych pasażerskich samolotów, m.in. Boeingów 737, Airbusa A350, a także do amerykańskich samolotów wojskowych F16, F18 i F35 oraz samolotów biznesowych.

Ostatnie zwolnienia odbyły się w dwóch falach – lipcu i wrześniu 2020 roku, ich powodem był kryzys w branży lotniczej, spowodowany epidemią koronawirusa. Wówczas pracę w krośnieńskim zakładzie straciło ok. 200 osób.

Dwa lata później sytuacja firmy zaczęła się poprawiać. Do każdego z zakładów (w Krośnie i Tajęcincie pod Rzeszowem) Collins Aerospace planowało zatrudnić kilkudziesięciu pracowników, m.in.: operatorów maszyn, elektromechaników i planistów. Zakład organizował nawet dni otwarte, które miały pomóc w rekrutacji (pisaliśmy o tym tutaj).

O czarnych chmurach nad Collins Aerospace informował już w kwietniu 2024 roku jeden z byłych pracowników. Jego komentarz w serwisie pracy gowork.pl, na którym można opiniować pracodawców, brzmi:

 - Bardzo niestabilnie (umowy na okres próbny nie są przedłużane, a to dopiero początek), znów szykuje się powtórka z rozrywki sprzed paru lat (mydlenie oczu, że wszystko będzie ok, a już nawet pracownicy z umowami na stałe mają pewne obawy o swoje zatrudnienie).

Firma podlega pod RTX Corporation – amerykańską międzynarodową korporację przemysłu zbrojeniowego, która jest jednym z największych producentów sprzętu lotniczego i obronnego na świecie
Joanna Kwiatkowska

Nie wiadomo, co dokładnie jest przyczyną obecnych zwolnień. W odpowiedzi na pytania, otrzymaliśmy zdawkową odpowiedź, przekazaną przez „samą górę”, czyli Raytheon Technologies:

- Aby zapewnić sobie najlepszą pozycję do zaspokojenia najbardziej pilnych potrzeb naszych klientów teraz i w przyszłości, podejmujemy działania w celu wyrównania poziomów zatrudnienia. Obejmuje to likwidację niektórych stanowisk. Zdajemy sobie sprawę z wpływu, jaki będzie to miało na pracowników, jeśli zostaną dotknięci tą zmianą, i ściśle z nimi współpracujemy podczas przejścia.

Collins Aerospace nie odniosło się do kwestii: sytuacji firmy i powodów zwolnień, ilości osób, które zostaną zwolnione w Krośnie, zasadach zwolnień i wsparciu dla pracowników oraz dalszych planów firmy.

Wiadomo natomiast, że zakład zgłosił planowane zwolnienia grupowe w Powiatowym Urzędzie Pracy w Krośnie.

- W obu zakładach pracę ma stracić sumie 126 pracowników: 101 produkcyjnych i wsparcia oraz 25 nieprodukcyjnych. Nie wiadomo jeszcze, ilu z nich będzie z krośnieńskiego oddziału – mówi Regina Chrzanowska, dyrektorka PUP w Krośnie. Dodaje, że powodem zwolnień ma być brak zamówień.

W Krośnie i Tajęcinie zatrudnionych jest w sumie 1056 osób (749 na stanowiskach produkcyjnych i wsparcia oraz 307 pracowników nieprodukcyjnych). Planowane zwolnienia obejmą więc prawie 12% załogi.

Obecnie firma jest na etapie rozmów ze związkami zawodowymi, które mają prowadzić do porozumienia. Ma się odbyć także spotkanie Collins Aerospace z przedstawicielami PUP.

- Przedstawimy na nim to, co możemy zaoferować, czyli na pewno zasiłki, kursy, przekwalifikowania, opcje własnej działalności gospodarczej. Będziemy szukać możliwości wsparcia – mówi Regina Chrzanowska.

Wspomina także, że przy ostatnich zwolnieniach mało kto skorzystał ze wsparcia Urzędu Pracy.

Kilkanaście dni temu informowaliśmy o grupowych zwolnieniach w Panmarze. Tam prace ma stracić kilkadziesiąt osób. Powodem są wysokie koszty produkcji towarów z drzewa. Pisaliśmy o tym tutaj.

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU: