Nad Wisłokiem, w pobliżu kompleksu basenów i nowego Camper Parku powstał eksperymentalny, miejski sad. Tworzy go aż 130 drzew owocowych. Jak informuje magistrat, posadzono stare, historyczne odmiany. Można tam znaleźć jabłonie (antonówka biała, malinówka, kosztela i złota reneta), grusze, wiśnie, czereśnie i śliwy. Wszystkie drzewka zostały oznakowane.
Z założenia sad ma być otwarty, przyjazny i dostępny dla mieszkańców. Kiedy drzewa zaczną owocować, czyli za około trzy 3 lata, każdy będzie mógł się poczęstować owocami.
Lokalizacja sadu nie jest przypadkowa. Niebawem obok niego pojawi się tam bowiem miejska pasieka. Będą to trzy ule, w których zamieszka około 150 tysięcy pszczół rasy kraińskiej. Obok pasieki posadzono lipę drobnolistną, aby w czasie kwitnienia owady mogły zbierać tzw. pożytek.
Na tym jednak nie koniec. - W niedalekiej przyszłości, nieopodal pasieki pojawi się kolejna kwietna łąka, a sama pasieka w przyszłości będzie służyć najmłodszym krośnianom. W ramach edukacji ekologicznej będą mogli odbywać tam zielone lekcje - informuje Krzysztof Smerecki, naczelnik Wydziału Komunalnego, Ochrony Środowiska i Gospodarki Lokalami Urzędu Miasta Krosna.
Wzdłuż ul. Legionów posadzono miododajny żywopłot - 200 sztuk sadzonek irgi błyszczącej. Krzewy kwitną około czterech tygodni i bardzo obficie wydzielają nektar, przez co są chętnie odwiedzane przez pszczoły.
W mieście ustawiono ponadto cztery hotele dla owadów prowadzących samotniczy tryb życia. Dwa z nich pojawiły się na terenie zielonym przy pomniku Jana Pawła II oraz przy polu słonecznikowym w ciągu ulicy Bieszczadzkiej. Pozostałe zostaną ustawione przy Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej oraz na osiedlu Markiewicza.
Domki dla owadów przeznaczone są przede wszystkim dla pszczół murarek oraz innych błonkówek, ale schronienie znajdą tam również motyle. Takie hotele można stawiać także w ogrodach i na balkonach. W ten sposób każdy z nas może stworzyć przyjazne warunki do życia wszystkim pożytecznym owadom.