Nocna Jazda Ratowników to wydarzenie charytatywne organizowane przez OSP Dobieszyn i portal Krosno112.pl. W najbliższą niedzielę (19 maja) od godz. 13:00 odbędzie się 9 edycja tej wyjątkowej imprezy.
Tego dnia na parkingu rafinerii Orlen przy ul. Rejtana w Jedliczu odbędzie się piknik rodzinny z mnóstwem atrakcji, a największą z nich jest nocy przejazd alarmowy kolumny biorących udział w akcji samochodów służb ratunkowych i mundurowych. Przejeżdżają one drogami powiatu krośnieńskiego i Krosna, a jazdę kończą przy Komendzie Miejskiej PSP w Krośnie.
Co roku udaje się zbierać pokaźne sumy, które przekazywane są dzieciom na leczenie i rehabilitację. Tym razem pomoc trafi do Marcelinki z Odrzykonia. Chociaż dziewczynka ma dopiero 7 lat, przeszła już 5 operacji. Ich celem była poprawa wzroku, słuchu, usunięcia przykurczy w palcach ręki.
Jej choroba – wywołana aberracją chromosomu II pary 2q24.3q32.1 – objawia się m.in. opóźnionym rozwojem, niepełnosprawnością intelektualną, padaczką, dysmorfiami w budowie kończyn, uszu i oczu, mikrocefalią, mikrognatią. Rodzice dziewczynki opowiadają, że od urodzenia lekarze nie dawali jej szans nawet na namiastkę normalnego życia.
Marcelinka nie mówi, usiadła dopiero w wieku 2 lat, a samodzielne kroki zaczęła stawiać dopiero na swoje 5 urodziny. Nadal jednak jej chód jest niestabilny i bardzo często wymaga pomocy bliskich. Dziewczynka każdego dnia ciężko pracuje z logopedą, psychologiem, pedagogiem, fizjoterapeutą, terapeutą SI, terapeutą ręki. Jest pod stałą kontrolą lekarzy specjalistów: neurologa, nefrologa, kardiologa, alergologa, otolaryngologa.
Koszty niestety przekraczają możliwości finansowe rodziców. Zbiórka przeprowadzona podczas Nocnej Jazdy Ratowników pozwoli m.in. pokryć opłaty za rehabilitację, leczenie i dojazdy do specjalistów na kontrole pooperacyjne.
- Nie wiemy, co kryje się jeszcze pod nazwą choroby Marcelki i z czym przyjdzie nam się zmierzyć, dlatego robimy już teraz wszystko, żeby rozwijała się najlepiej jak tylko jest w stanie - podkreślają rodzice.