Zamroczony krośnianin podeptał flagi narodowe

Znieważył flagi państwowe, pomalował farbą samochód, autobus i budynek bazy autobusowej w Krośnie - młody krośnianin mógł być pod wpływem środków odurzających. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Pomalowany budynek krośnieńskiego MKS-u. Sprawcą jest 20-latek z Krosna

Całe zajście miało miejsce w niedzielę (15.08) nad ranem przy zajezdni autobusowej przy ul. Fredry. Powiadomieni policjanci ustalili, że agresywnie zachowujący się młody mężczyzna podeptał dwie polskie flagi narodowe, a następnie farbą w aerozolu pomalował jeden z budynków oraz zaparkowane w pobliżu Daewoo Matiz i autobus komunikacji miejskiej.

Dysponując rysopisem wandala funkcjonariusze zatrzymali go kilka minut później w rejonie ul. Legionów. - Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Krosna, który miał przy sobie dwie zniszczone biało-czerwone flagi - mówi Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie. - Chociaż mężczyzna był wyraźnie zamroczony, przeprowadzone badanie nie wykazało w jego organizmie alkoholu. Przed osadzeniem w areszcie 20-latkowi pobrano krew do badań na zawartość innych substancji odurzających.

Kolorowe graffiti pojawiło się na budynku, samochodzie i autobusie. Krośnianin zniszczył jeszcze dwie flagi narodowe
Za zniszczenie mienia mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a za znieważenie flag - grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)