Z Sienkiewicza koparki znikną, ale wrócą

Dobiegły końca prace ziemne w pobliżu Rynku, wykonawca ma już za zadanie tylko położyć na zniszczoną nawierzchnię asfalt. Nie znaczy to jednak, że koparki tam nie wrócą, bo przez protesty nie wykonano wszystkich planowanych robót. Najprawdopodobniej w tym roku nie uda się w tej części Starówki położyć na ulice granitowej kostki.
Choć koparka ciągle stoi, prace przy wodociągu już są zakończone. Gdy tylko ruszy produkcja masy bitumicznej, ubytki w asfalcie zostaną uzupełnione

Roboty na uliczkach w prowadzących do Rynku ruszyły jeszcze w lipcu ubiegłego roku. Przebudowana miała zostać kanalizacja sanitarna, deszczowa oraz sieć wodociągowa. Kiedy ekipa wykonawcy pojawiła się z koparkami na ul. Sienkiewicza zrobiła się afera. Właścicielka narożnej kamienicy oraz konserwator zabytków zaprotestowali przeciwko używaniu ciężkiego sprzętu tłumacząc, że taka technologia grozi katastrofą budowlaną.

Po miesięcznej przerwie prace zostały wznowione. MPGK, choć nie podzielało argumentacji protestujących, postanowiło na newralgicznym odcinku roboty wykonać metodą bezwykopową. Nie udało się jednak wykonać całej zaplanowanej przebudowy. W związku z tym, że prace przy sieci wodociągowej były objęte dofinansowaniem unijnym trzeba je było wykonać w pierwszej kolejności. To te roboty, mimo ciągle stojącej na ul. Sienkiewicza koparki, właśnie zostały zakończone.

Wykonano tylko część planowanych robót. Najpewniej w przyszłym roku znów na tych samych ulicach będą wykopy

- Czekamy tylko na odbiór prac i odtworzenie nawierzchni przez wykonawcę - mówi Janusz Fic, prezes MPGK. - Otaczarnie zaczną pracować gdy podniosą się temperatury. Przewidywalny czas to połowa marca.

Wstrzymane zostały natomiast plany rozdziału kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Aby uniknąć dalszych konfliktów, zmieniona została trasa sieci kanalizacyjnej. Trzeba się więc liczyć z tym, że ul. Kazimierza Wielkiego i Ordynacka znów będzie rozkopana. Nie prędko jednak. - Nad nową dokumentacją dopiero pracujemy - informuje Janusz Fic. - Mamy na razie koncepcję, którą zaakceptował konserwator zabytków. Na jej podstawie będziemy przygotowywać projekt. Niewielkie są szanse, abyśmy tę część prac zrealizowali w tym roku. Aby mieszkańcom nie dawać się już we znaki bez potrzeby, najprawdopodobniej rozdział kanalizacji będzie połączony z miejską inwestycją wymiany nawierzchni na uliczkach - podkreśla prezes MPGK.

Tak samo jak prowadząca do Rynku ulica Piłsudskiego będą wyglądać ul. Sienkiewicza, Ordynacka, Kazimierza Wielkiego, Szczepanika i Franciszkańska

Tak jak po drugiej części Rynku asfalt ma zastąpić granitowa kostka. Wbrew nadziejom, ta inwestycja także nie będzie realizowana w tym roku. - Nie mamy na to środków - mówi Piotr Przytocki, prezydent Krosna. - Chyba że będzie unijna dotacja, nasz projekt rewitalizacji Starówki, który obecnie jest na liście rezerwowej, znajdzie się na liście podstawowej. Są oszczędności w przetargach na realizację projektów znajdujących się na liście podstawowej, więc szansa jest. Jeśli jednak się nie uda, sukcesywnie będziemy wymieniać nawierzchnię w przyszłym roku.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)