Wypadek na Asnyka. 6-latek wpadł pod auto

W ciężkim stanie trafił do szpitala sześcioletni chłopiec, potrącony przez samochód osobowy w Krośnie. Według pierwszych ustaleń policjantów, dziecko przebiegało przez jezdnię do brata. Wcześniej szło chodnikiem razem ze swoimi rodzicami.
Wypadek z udziałem dziecka miał miejsce na ul. Asnyka, tuż przed mostem

Do wypadku doszło we wtorek (12.06), około godz. 17.00, na ul. Asnyka w Krośnie. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że 31-letni krośnianin, jadący vw golfem w kierunku ul. Bursaki, potrącił 6-letniego chłopca, który najprawdopodobniej wbiegł na jezdnię z prawej strony pojazdu. Nieprzytomnemu dziecku pierwszej pomocy udzieliły będące w pobliżu osoby. Później karetka pogotowia przewiozła sześciolatka do szpitala.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że chłopiec szedł chodnikiem z rodzicami. Równolegle do nich, drugą stroną drogi szedł jego starszy brat i to właśnie w jego kierunku zmierzał sześciolatek. Policjanci ustalili, że zarówno rodzice dziecka, jak i kierowca samochodu byli trzeźwi.

Podczas wykonanych na miejscu zdarzenia czynności funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, które pozwolą na wyjaśnienie wszystkich okoliczności wypadku.

To już drugie potrącenie w tym tygodniu. W poniedziałek (11.06) na ul. Powstańców Warszawskich 69-letni krośnianin pod wpływem alkoholu wszedł na jezdnię wprost pod jadącego w kierunku ul. Powstańców Śląskich vw transportera.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)