Portalu
Gdy zaraz po finale (10.01) na gorąco podsumowano datki, jakie zebrano podczas kwest i aukcji, mówiło się o kwocie około 70 tys. zł. To suma niemała, ale od razu zapowiadano, że nie jest to ostateczny bilans.
Do zwiększenia kwoty miały przyczynić się licytacje, które jeszcze przez jakiś czas trwały na Allegro. Można było tam kupić różne przedmioty, ale też specjalne atrakcje w postaci np. lotu balonem, samolotem czy przejazdu rajdowym samochodem. W najśmielszych snach nikt nie liczył jednak na to, że suma uzbiera się aż tak wielka.
Ostatecznie wyliczono, że sztab w Krośnie uzbierał dokładnie 102 299,98 zł. - To rekord, nigdy wcześniej takiej kwoty nie udało się uzbierać - mówi Przemysław Polański, rzecznik prasowy krośnieńskiego sztabu WOŚP. Spore kwoty, ale jednak dużo niższe niż tegoroczna, uzbierano w 2006 roku, kiedy w Krośnie odbywał się finał wojewódzki (75 tys. zł) i w ostatnich latach: 2014 (75,6 tys. zł) i 2015 (75,7 tys. zł).
- Dziękujemy wszystkim mieszkańcom zaangażowanym w kwestę, wspierali nas fizycznie, psychicznie i finansowo - mówiła podczas konferencji podsumowującej dokonania sztabu Anna Dubiel, radna od lat zaangażowana w organizację finałów w Krośnie (12.02). - Specjalne podziękowania dla tych młodych osób, które kwestowały na ulicach Krosna mimo brzydkiej pogody.
- Ludzie po prostu w tym roku więcej dawali, podwójnie. A są to zwykle te same twarze, które dają każdego roku - ocenia Przemysław Polański. Ale nie tylko to "zrobiło" tę kwotę: - Jeden ze sponsorów dał nam sporą sumę. Nie zgodził się jednak na ujawnienie - dodaje rzecznik WOŚP.
Na tle miast podobnej wielkości (do 50 tys. mieszkańców) Krosno wypadło rewelacyjnie. Nasz sztab spotkało więc wyróżnienie - 24 lutego 15 osób ze sztabu pojedzie do Warszawy na specjalne zaproszenie do Jurka Owsiaka.
Przedstawiciele sztabu będą też obecni na oficjalnym podsumowaniu, ogłoszeniu wyniku zbiórki XXIV finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (8.03).
