Wiatraki widoczne z Krosna już się obracają

Od wielu miesięcy w weekendy i dni świąteczne prawdziwe tłumy "pielgrzymują" do Łęk Dukielskich, by podziwiać powstającą farmę wiatrową. Pięć 100-metrowych wiatraków widocznych jest nawet z Krosna. Uroczyste otwarcie elektrowni zbiegło się z obchodzonym w połowie czerwca Dniem Wiatru. Zobacz zdjęcia.

Nowoczesna elektrownia wiatrowa w odległych od Krosna o ok. 16 km Łękach Dukielskich stała się nie lada atrakcją turystyczną. Mieszkańcy tej miejscowości żartują, że stali się wiatrakowym "sanktuarium". Setki ludzi z ciekawością przyglądają się ogromnym wiatrakom, usytuowanym na jednym z najwyższych wzgórz. Farma wiatrowa należy do portugalskiej firmy Martifer Renewables. We wtorek (16.06) elektrownia oficjalnie ruszyła.

Jeden z wiatraków w Łękach Dukielskich, ma wysokość 100 m

Przygotowanie do jej powstania trwało około 5 lat, budowa samych wiatraków rozpoczęła się w 2008 roku. Dziś pięć 100-metrowych turbin produkuje już prąd, każda ma moc 2MW. Wytworzona energia przesyłana jest do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Stamtąd trafia do odbiorców. - Nikt nie wie czy prąd, który ma u siebie w domu pochodzi z tej elektrowni czy z elektrowni węglowej - mówi Piotr Kłosok, menedżer projektu. Tą farmą wiatrową można zasilić około 3 tys. gospodarstw domowych.

Niektórzy mieszkańcy, których posesje znajdują się najbliżej wiatraków - w tym ksiądz proboszcz tamtejszej parafii - trochę narzekają na szum wytwarzany przez turbiny, jednak większość okolicznej ludności pozytywnie wypowiada się na temat inwestycji. Według ankiety przeprowadzonej przez sołtysa, 84 procent mieszkańców jest jej przychylna. - Tylko 3 procent było przeciwnych. Głównie to mieszkańcy napływowi, którzy wybrali to miejsce ze względu na urok krajobrazowy. Narzekają, że wiatraki brzydko wyglądają - mówi sołtys Łęk Dukielskich Tomasz Węgrzyn.

Otwarcie farmy prowadził dziennikarz TVN24 i TVN Meteo Tomasz Zubilewicz, jak się okazało - wielki zwolennik wiatraków. - To, co jest zgodne z naturą, siłami przyrody, a jest do wykorzystania - trzeba popierać - mówił

Firma Martifer wybudowała też coś dla samych mieszkańców: nową drogę, duży parking, ale na tym nie koniec. We wtorek (16.06) wbudowano kamień węgielny pod plac zabaw i boisko do siatkówki. Koszty budowy w wysokości 120 tys. zł w całości pokryje portugalska firma.

Na Podkarpaciu są dobre warunki do działania takich elektrowni, porównywalne z nadmorskimi. Przed rozpoczęciem budowy w Łękach wykonano jednak dokładne pomiary wiatru. Aby wzbudzić wirnik, prędkość musi wynosić około 3,5 m/s, a aby inwestycja była opłacalna, przez minimum 2700 godzin w roku wiatr musi wiać z prędkością powyżej 6m/s. W Łękach Dukielskich wynosi ona ok. 7m/s.

Farma wiatrakowa stała się niebywałą atrakcją w okolicy - co weekend przybywają tu "pielgrzymki"

Jedna turbina kosztuje około 2 mln euro. Cała inwestycja w Łękach Dukielskich kosztowała 80 mln zł. Szacuje się, że zwróci się za 7 lat.

Planowane są kolejne tego typu inwestycje. Tylko na terenie gminy Dukla docelowo ma stanąć około 20 wiatraków. Kolejne farmy powstaną w Bukowsku, Rymanowie oraz w okolicach Rzeszowa.

Dzień przed otwarciem elektrowni, w poniedziałek (15.06) świętowany był Europejski Dzień Wiatru. To element kampanii na rzecz promocji wiatru jako źródła czystej i niewyczerpanej energii. Unijne normy, do realizacji których zobowiązana jest także Polska, zakładają, że do 2020 roku 15 procent produkowanej energii ma pochodzić ze źródeł odnawialnych.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)