Tir na czerwonym i przejazd na skróty. Wasze filmiki z dróg

Ignorowanie znaków i wyprzedzanie na trzeciego to główne grzechy kierowców. Widzimy to na nagraniach przesyłanych przez naszych czytelników. Do niebezpiecznych sytuacji doszło na ulicy Bieszczadzkiej i Legionów w Krośnie oraz na ulicy Łukasiewicza w Zręcinie.
Kierowca ciężarówki ignoruje czerwone światło i wyprzedza samochód na skrzyżowaniu
kadr z filmu od czytelnika

Pierwsza z sytuacji miała miejsce na ulicy Bieszczadzkiej, tuż przed wjazdem do Krosna, na skrzyżowaniu z ulicą Polną. Jeden z kierowców zarejestrował na kamerze samochodowej moment, w którym ciężarówka zjeżdża na pas lewoskrętu, ignoruje czerwone światło na sygnalizacji oraz oznaczenia drogi i wyprzedza samochód na skrzyżowaniu. 

- Kierujący spowodował bardzo poważne zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu - mówi st. asp. Paweł Buczyński, rzecznik krośnieńskiej komendy. - W tej konkretnej sytuacji doszło do  rażącego naruszenia zasad ruchu drogowego, w następstwie czego policjanci zatrzymaliby prawo jazdy kierującemu i skierowali sprawę do sądu w celu orzeczenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do lat 3.

Na drugim filmiku widzimy ulicę Legionów w Krośnie. Jeden z kierowców nie zamierzając stać w korku, korzysta ze skrótu - przejazdu przez parking. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że skrót prowadzi przez przejście dla pieszych. Takie zachowanie kosztowałoby kierowcę 250 zł.

Na ostatnim nagraniu kierowcy na ulicy Łukasiewicza w Zręcinie wyprzedzają traktor, mimo że pierwszeństwo ma kierowca jadący przeciwnym pasem drogi.  - Takie zachowanie to wykroczenie spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym podczas wykonywania manewru wyprzedzania. W takim przypadku mandat wynosi do 500 zł i 6 punktów karnych - komentuje rzecznik policji.

Policja apeluje do wszystkich dysponujących podobnymi nagraniami, by informowali policjantów o zarejestrowanych przez siebie niebezpiecznych sytuacjach. - Szybkie ustalenie i pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców ryzykownych zachowań na drodze, może przyczynić się do zmniejszenia poczucia ich bezkarności i poprawy bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu - dodaje rzecznik Buczyński.

ZOBACZ TEŻ W ARCHIWUM PORTALU
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (15)