Studenci budują łazik marsjański. Chcą go pokazać na międzynarodowych zawodach

Kosmos to niezgłębiona przestrzeń, ale zaawansowana technologia sprawiła, że ludzie powoli odkrywają jej tajemnice. Na przykład dzięki łazikom marsjańskim wiemy więcej o powierzchni Marsa czy Księżyca. Jeden z egzemplarzy takiego robota powstaje na krośnieńskiej uczelni. Studenci chcą go zaprezentować na międzynarodowych zawodach.
Nad budową łazika marsjańskiego pracują studenci i wykładowcy z Koła Naukowego Konstruktorów V Design w KPU. Na zdjęciu z poprzednim łazikiem
Damian Krzanowski

Łazik marsjański to mobilny robot, który potrafi pracować w skrajnie niegościnnym środowisku, takim jak powierzchnie innych planet. Można go nazwać „laboratorium na kółkach”, gdyż jego zadaniami są m.in. pobieranie i analiza próbek skał czy szukanie nowych śladów życia.

Jednak łaziki mają więcej zastosowań i sprawdzają się nie tylko w kosmosie. Na przykład w czasie pandemii takie pojazdy służą do odkażania pomieszczeń.

Prace nad obecną wersją łazika marsjańskiego kilka miesięcy temu rozpoczęło Koło Naukowe Konstruktorów V Design z Karpackiej Państwowej Uczelni w Krośnie, do którego przynależą studenci z różnych kierunków. – Głównie są to osoby z Mechaniki i Budowy Maszyn, ale są też studenci z inżynierii produkcji, automatyki, zarządzania i informatyki. Potrzebujemy też osób z geologii oraz filologii angielskiej – wymienia Paweł Milan, jeden z opiekunów grupy.

Prace nad łazikiem zakończą się na wakacjach
Damian Krzanowski

Młodzi konstruktorzy zakończyli niedawno projektowanie pojazdu. Projekt został tak przygotowany, aby łazik mógł pobierać próbki gruntów i przeprowadzać ich analizę geologiczną, obsługiwać panel z różnymi przełącznikami, czy automatycznie nawigować w terenie.

Będzie miał czterokołowe zawieszenie wraz z kołami przystosowanymi do off roadów. - Konstrukcja jest innowacyjna – mówi Radosław Kruk, główny opiekun koła.

- Urządzenie będzie mogło bez problemu przejechać po skałach i pokonywać przeszkody, a platforma nadal będzie stabilna – wyjaśnia Karol Wasłowicz, student trzeciego roku Mechaniki i Budowy Maszyn.

Pojazd będzie wyposażony w manipulator, czyli ramię do pobierania próbek skał i gleby, a także maszt, na którym będzie znajdować się głowica z kamerami stereoskopowymi i anteną. – Kamery pomogą nam w rozpoznaniu terenowym i wyszukiwaniu ciekawych obiektów dookoła łazika – mówi Paweł Milan. – Dzięki nim możemy mierzyć odległości i w ten sposób wspomagać orientowanie łazika w przestrzeni.

Tak będzie wyglądał nowy łazik marsjański skonstruowany przez krośnieńskich studentów
Koło Naukowe Konstruktorów V Design

Na kadłubie pojazdu będą znajdowały się dwa kontenery na sondy oraz próbki. – Urządzenia zawarte w kontenerze będą automatycznie analizować próbki, np. ważyć je i obliczać ich objętość – dodaje Paweł Milan.

Obecnie studenci przygotowują się do budowy łazika. Materiały na niektóre elementy już zostały zakupione. W trakcie powstawania jest platforma i felgi do kół.

Przy tworzeniu poszczególnych elementów łazika wykorzystano metodę szybkiego prototypowania. Dzięki technologiom skanowania i druku 3D, które są dostępne na krośnieńskiej uczelni, udało się zaoszczędzić czas i pieniądze.

Dla studentów praca nad łazikiem to pewnego rodzaju staż zawodowy. Rozwijają swoje kompetencje oraz zdobywają doświadczenie w zakresie pracy z zespołem, kierowania działalnością i rozwiązywania problemów. Później łatwiej jest im znaleźć pracę.

Łazik to mobilny robot wyposażony w różne systemy. Nad jego powstaniem pracują studenci z różnych kierunków, m.in. mechaniki i budowy maszyn, informatyki, inzynierii produkcji czy automatyki
Damian Krzanowski

Budowa łazika prawdopodobnie zakończy się na wakacjach. Koło chce go zaprezentować na European Rover Challenge (ERC), wydarzeniu robotyczno-kosmicznym łączącym międzynarodowe zawody robotów mobilnych z pokazami naukowo-technologicznymi. Jest ono organizowane w Kielcach. Studenci z krośnieńskiej uczelni znaleźli się wśród 58 zespołów z całego świata, które mają na to szansę. O tym, czy wezmą udział w zawodach, dowiemy się w czerwcu.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)