Śmierć motocyklisty. Duża prędkość, wymuszenie

Kierowca motocyklu marki Suzuki zginął w wypadku, który wydarzył się po godz. 11.00 w sobotę (18.07) na al. Jana Pawła II. Ruch w kierunku Jasła był przez kilka godzin ograniczony.
Zniszczony po wypadku ścigacz. Jego kierowca zginął na miejscu

Ścigacz jechał w kierunku Turaszówki. W pewnym momencie, z jednej z bocznych ulic, z podporządkowanej ul. Jasnej wyjechała skoda octavia. Kierowca osobówki chciał przejechać przez pas ruchu, który prowadzi w kierunku Turaszówki i skręcić w lewo, w kierunku miasta. W tym momencie motocykl wjechał w bok auta. 21-letni kierowca motocykla zginął na miejscu. Kierujący samochodem osobowym 64-letni krośnianin został odwieziony do szpitala.

Miejsce wypadku zabezpieczyła straż pożarna, policja pod nadzorem prokuratora bada przebieg zdarzenia.

Bok skody był znacznie zniszczony. To oznacza, że kierowca motocykla miał znaczną prędkość

Nieoficjalnie mówi się o kilku zbiegach okoliczności tego wypadku: wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę skody, nadmierna prędkość motocyklu oraz bardzo wysoka temperatura powietrza i ostre słońce - warunki te mogły mieć wpływ na brak koncentracji kierowców.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)