Słodki smak zwycięstwa. Konkurs cukierników

Przyszli cukiernicy z całego województwa znów rywalizowali o tytuł najlepszego ucznia w swoim zawodzie. XII edycja konkursu odbyła się w Krośnie. Wygrała "nasza" - uczennica Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Krośnie.

Już po raz XII odbył się Wojewódzki Turniej o Tytuł Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik, który w Krośnie organizuje Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 oraz Cukiernia "Jagusia".

Tradycyjnie młodzi cukiernicy najpierw pisali test ze znajomości przedmiotów zawodowych, potem przyszedł czas na praktykę. W ciągu pięciu godzin mieli za zadanie wykonać tort, figurki marcepanowe, element dekoracyjny z karmelu lub czekolady oraz ciasteczka bankietowe. Etap ten odbywał się w znanej wszystkim krośnianom Cukierni "Jagusia". Temat prac to "Europejska Stolica Kultury".

Do konkursu przystąpiło siedmioro uczniów

Wydawać by się mogło, że w słodkościach najważniejszy jest smak, ale w takim konkursie nie to jest oceniane. Tu na pierwszym miejscu jest wygląd, bo cukiernik ma być swego rodzaju artystą. Oceniane jest wykonanie, dekoracje, ale też organizacja i higiena pracy.

- Młodzi cukiernicy mają swoje pomysły, swój gust. Możemy też zobaczyć jak inni kształcą swoich uczniów - mówi Arkadiusz Deptuch z Cukierni "Jagusia".

W ramach zadania należało przygotować m.in. tort

Do walki przystąpiło siedmioro uczniów ze szkół cukierniczych z Jasła, Rzeszowa, Sanoka, Dębicy i Krosna. To niewiele osób jak na konkurs wojewódzki. Niestety, coraz mniej jest chętnych do nauki tego zawodu. - Tylko trzecią klasę mam samodzielną w zawodzie cukiernik, klasy pierwsze i drugie są już łączone z innymi zawodami - przyznaje Ewa Starowiejska, dyrektor ZSP nr 2 w Krośnie.

Jeden rocznik to kilkunastu uczniów. Wśród nich niewielu na tyle zdolnych, by próbować rywalizować w takim konkursie, choć - jak oceniają nauczyciele zawodu - poziom jest chyba nieco niższy niż choćby kilkanaście lat temu: - Zwłaszcza jeżeli chodzi o pracę praktyczną, elementy dekoracyjne, eksponaty z karmelu czy czekolady. Dawniej uczniowie mieli większe umiejętności, bardziej chcieli.

Jury oceniało również ciasteczka bankietowe i elementy dekoracyjne

Szkoda, bo zawód ten - jak podkreślają nauczyciele - daje szansę na samozatrudnienie. Przyznają jednak, że udaje się tylko najlepszym. - Trzeba być mistrzem. Tylko takie osoby, które są laureatami takich konkursów czy konkursów ogólnopolskich, mają szansę się wybić, wykazać swoimi talentami - twierdzi dyrektor ZSP nr 2.

Nieco gorzej jest z etatami w istniejących już cukierniach. - U nas nie ma możliwości, żeby wszystkich uczniów zostawić jako pracowników. Pracuje jednak u nas uczennica, która w ubiegłym roku zajęła drugie miejsce w konkursie. To osoba, która ma duże zdolności manualne. Dekoruje ciasta - dodaje Ireneusz Deptuch.

Część praktyczna konkursu odbyła się w Cukierni "Jagusia". Na zdjęciu Ireneusz Deptuch

Łasuchów w społeczeństwie jednak nie brak, zmieniają się tylko trendy. - Sprzedaż nie spada, ciastka nadal są w modzie. Teraz jest trend na ciastka lekkie, nietuczące, musy, ciasta owocowe - zdradza Deptuch.

Pierwsze miejsce i Tytuł Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik otrzymała Barbara Stasiowska z ZSP nr 2 w Krośnie. - Wykonałam Most Tumski, czyli Most Zakochanych. Jest z dragantu, czyli cukru i żelatyny. To tort orzechowy z wiśniami i kremem śmietankowym, obłożony masą ticino. Zrobiłam też trzy figurki: misie, serca i kłódki. Nawiązałam do Mostu Zakochanych i jego legendy - wylicza. Czy będzie w przyszłości cukiernikiem? Nie wie. Tak, jeśli znajdzie pracę. Piec jednak lubi. W domu preferuje tradycyjne ciasta: kremówkę, szarlotkę, sernik.

Na przygotowanie słodkości młodzi cukiernicy mieli pięć godzin

Zwyciężczyni awansowała do turnieju ogólnopolskiego. Jest też zwolniona z egzaminu zawodowego.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)