W skład każdego z zespołów kontrolnych wchodzili przedstawiciele: straży pożarnej, straży miejskiej, policji oraz inspektora budowlanego. Oba zespoły odwiedzały obiekty z dachami o dużej powierzchni. Wśród kontrolowanych budynków były głownie supermarkety, hurtownie i hale przemysłowe.
Szczególną uwagę zwracano na konstrukcje dachów i zalegający na nich śnieg, a także na wyjścia ewakuacyjne. - Nie jest najgorzej - ocenił Marek Toropolski, komendant straży miejskiej. - Ostatnio nie było w Krośnie większych opadów śniegu, dlatego nie stwierdziliśmy szczególnych niedociągnięć w kwestii nie odśnieżonych dachów.
Kontrolerzy przyznali nieoficjalnie, że jednym z najbezpieczniejszych tego typu budynków jest sklep Lidl przy ul. Lwowskiej, natomiast największe uchybienia w kwestii bezpieczeństwa zanotowano w sklepie "Comfort" przy ul. Wojska Polskiego.
Tymczasem, wojewoda podkarpacki wydał (29.01) rozporządzenie w sprawie wprowadzenia obowiązku usuwania zalegającego śniegu i lodu z budynków i obiektów budowlanych. "W celu ochrony życia i zdrowia mieszkańców województwa podkarpackiego oraz wyeliminowania zagrożeń katastrofami budowlanymi wprowadza się na terenie województwa dla właścicieli i zarządców budynków i innych obiektów budowlanych wielkopowierzchniowych tj. w szczególności szkół, supermarketów, hal sportowych, widowiskowych i przemysłowych, basenów, lodowisk oraz centrów handlowych i innych obiektów użyteczności publicznej - bezwzględny obowiązek usuwania zalegającego śniegu i lodu z dachów tych budynków i obiektów" - czytamy w rozporządzeniu.
Osoby, które nie wykonują tych obowiązków mogą podlegać karze grzywny wymierzanej zgodnie z ustawą "prawo budowlane" oraz z kodeksem wykroczeń.
W sobotę (28.01) zawalił się dach wielkiego obiektu targowego w Katowicach. W tej największej polskiej katastrofie budowlanej zginęło ponad 60 osób.