O Pawle Nikody i Sebastianie Moskalu pisaliśmy trzy lata temu (tutaj), gdy rozkręcali zespół Dusty Jam. Chociaż ich muzyczne drogi z pozostałym członkami grupy się rozeszły, to przyjaźń tej dwójki trwa do dzisiaj i owocuje kolejnymi projektami.
Obaj pochodzą z Krosna i tutaj kształcili się muzycznie. Paweł uczył się śpiewu i gry na fortepianie w prywatnej szkole Pro-Musica, a Sebastian gry na klarencie w Zespole Szkół Muzycznych. Instrument porzucił na rzecz gitary i poszedł w ślady ojca. Obecnie jest na kierunku gitary jazzowej na Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, natomiast Paweł studiuje wokal na Akademii Muzycznej w Łodzi.
Autorskie piosenki powstają zazwyczaj w rodzinnych stronach, – Gdy coś nam się spodoba, nagrywamy na dyktafon i potem sklejamy różne części w utwór. Następnie wymyślam do tego tekst, a gdy mamy już wszystko, zabieramy się za nagrywanie i aranżację – tłumaczy Paweł.
- Czasem jest to założenie, że dzisiaj robimy coś konkretnego, a czasem pomysł przychodzi znienacka. Niektóre elementy utworów powstały totalnie z przypadku – dodaje Sebastian. – A może to właśnie nie był przypadek?
Z takim pytaniem zostawiają swoich słuchaczy w pierwszym profesjonalnie wydanym singlu „Nowy świat”. – Chciałem w nim przekazać, że nie zawsze to, co pojawia się na naszej drodze, jest przypadkiem. Może było nam to przeznaczone lub zaplanowane z góry. Jedna spotkana osoba może nas rozwinąć i zmienić o 180 stopni – mówi wokalista, ale dodaje, że zostawia pole do interpretacji odbiorcom. – Dla każdej osoby ta piosenka może być o czymś innym.
Inspiracją do tekstu były cztery zdania, które dziewczyna Pawła wysłała mu w wiadomości. – Wpadła na taki pomysł nie wiedząc, że akurat tworzymy piosenkę. Zainspirowało mnie to na tyle, że napisałem do nich cały tekst – opowiada.
Finalna wersja piosenki powstała z pomocą Marcina Górnego, klawiszowca i producenta, który współpracował m.in. z Kasią Cerekwickiej, Natalią Kukulską, Kayah czy Kubą Badachem. - Poznaliśmy Marcina trzy lata temu na warsztatach PoluZONE, na których był wykładowcą. Stał się trochę takim naszym mentorem - mówią.
Wtedy także nawiązali kontakt z innymi utalentowanymi muzykami, którzy również mieli swój udział w „Nowym świecie”. – Partię slap bassu (red. technika gry na gitarze basowej), którą słychać na końcu utworu, stworzył Dobrosław Jabłoński, 18-letni multiinstrumentalista, członek zespołu Nataszy Urbańskiej. Natomiast na perkusji zagrała Wiktoria Bialic, która ma za sobą np. występ w orkiestrze Adama Sztaby – wymienia Sebastian.
Singiel, który swoją premierę miał pod koniec listopada zeszłego roku, już odniósł pierwszy sukces. Dwukrotnie wygrał notowanie audycji "Będzie Głośno" Polskiego Radia "Czwórka", deklasując konkurencję poprzez zdobycie ponad 53% wszystkich głosów. Nadal można na niego głosować - tutaj. Wystarczy jedno kliknięcie przy tytule, który znajduje się na trzeciej stronie listy.
- Kolejne utwory są w trakcie przygotowania. Jeden z nich chcemy wypuścić w kwietniu – zapowiada Paweł.
W najbliższą niedzielę (21.03) Paweł wystąpi w programie „Szansa na sukces”, w odcinku z piosenkami Czesława Niemena. Gośćmi będą Natalia i Małogrzata Niemen - córka i żona artysty.
Nagrodą w programie jest awans do wielkiego finału. Jego zwycięzca wystąpi na Koncercie Debiutów Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.
Występ będzie można zobaczyć na TVP2 o godz. 15:15.
Za wykonanie utworu "Pod papugami" Paweł otrzymał wyróżnienie jury. Odcinek z udziałem krośnianina można zobaczyć tutaj (występ 29:15).
Brawo,powodzenia....