Portalu
- Jest szansa na powodzenie negocjacji z wierzycielami, są nowe zamówienia. Pojawiają się też sygnały, że już w lecie może być uruchomiona wanna do produkcji ręcznej. Skoro jest nadzieja, to apelujemy o pomoc - mówił na spotkaniu z dziennikarzami poseł PiS-u Piotr Babinetz.
Posłanka Elżbieta Łukacijewska (PO) informowała o rozmowie z dostawcą gazu, który grozi KHS jego odcięciem. Prezesa PGNiG prosiła o szczególne potraktowanie krośnieńskiej spółki. - Zrozumienie ze strony PGNiG jest duże, ale ja nie jestem tu stroną, tylko prezes Krośnieńskich Hut Szkła. Ja mogę tylko wspierać, pośredniczyć - tłumaczyła.
- Wystąpiłam też z prośbą o rozłożenie na raty zaległości wobec ZUS-u. Tu też jest możliwość dogadania się, ale firma musi spełnić przesłanki wynikające z zapisów ustawy - mówiła posłanka. - Wiem, że ZUS wystąpił do zarządu KHS z prośbą o spotkanie w sprawie sposobu regulowania zaległości, jednak propozycja inspektoratu nie znalazła zainteresowania. Mam nadzieję, że wynikało to ze zmian na stanowisku prezesa i że jak najszybciej do takiego spotkania dojdzie - dodała.
Posłanka Platformy Obywatelskiej apelowała również do banku Pekao, aby odblokowane zostało konto KHS, a premierowi zwróciła uwagę na brak możliwości negocjowania umów na dostawę prądu. - Wiele firm traci zamówienie. Pobór energii nie jest taki duży, jak wcześniej planowano. Trzeba podpisywać nowe umowy, ale z monopolistą trudno dyskutować - twierdziła.
Podczas konferencji Elżbieta Łukcijewska podkreśliła konieczność uelastycznienia kodeksu pracy. Taki wątek często pojawia się w jej rozmowach z przedsiębiorcami. Zmiany pozwoliłyby na utrzymanie miejsc pracy. - W momencie spadku zamówień pracownicy pracują na część etatu, otrzymują wynagrodzenie uzupełniane z funduszu świadczeń gwarantowanych - takie propozycje płyną ze wszystkich stron Polski. Przygotowało już je Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Trwają negocjacje, ale z kolei związki zawodowe nie bardzo chcą takich zmian - dodała.
Poseł Piotr Babinetz (PiS) przypomniał z kolei, że razem z innymi parlamentarzystami swojej partii już od maja ubiegłego roku informował rząd o kłopotach w KHS. - Od ministra gospodarki Waldemara Pawlaka otrzymywaliśmy merytoryczne odpowiedzi, ale sprowadzały się one do tego, że ze względu na dyrektywy UE nie ma specjalnej możliwości pomocy Krośnieńskim Hutom Szkła - relacjonował. Wskazywał, że rząd powinien rozmawiać z Komisją Europejską na temat pomocy dla branży szklarskiej. - Wiemy, że są takie możliwości. W Belgii rząd pomaga sektorowi bankowemu, Niemcy i Francuzi pomagają branży motoryzacyjnej - przypominał.
Wskazywał też, że w sytuacji kiedy zarząd KHS złożył wniosek o ogłoszenie upadłości istnieją większe możliwości ominięcia dyrektyw Unii Europejskiej, tym samym większe możliwości pomocy publicznej państwa dla zakładu.
Poseł Piotr Babinetz wystąpił też do Sądu Rejonowego w Krośnie o zabezpieczenie majątku KHS przed możliwością egzekucji przez wierzycieli za pośrednictwem komorników sądowych. - Złożenie wniosku o upadłość wierzycielom kojarzy się jak najgorzej, potęguje działania w celu odzyskania należności. Egzekucja długów może spowodować całkowitą zapaść spółki. Trzeba dotrwać do ostatecznej decyzji sądu i oby to była decyzja o zawarciu układu - podkreślał.
Na wniosek parlamentarzystów PiS, 20 marca w Krośnie odbędzie się Wojewódzka Komisja Dialogu Społecznego. Poświęcona będzie sytuacji Krośnieńskich Hut Szkła.
