Pomnik jaja na krośnieńskim Rynku

Na krośnieńskim Rynku powstanie pomnik jaja - ogłosiły dziś (1 kwietnia) władze miasta Krosna. To jeden z nielicznych tematów, które zjednoczył radnych: prawica z lewicą zgodziły się, że to doskonały pomysł.
Artykuł z archiwum 2002-2017

W maju zostaną zakończone prace związane z modernizacją płyty Rynku. Kielecka firma bardzo szybko układa kostkę brukową i najprawdopodobniej zakończy układać ją przed planowanym terminem 20 maja. Plac Rynku będzie wówczas gotowy. Zarząd Miasta zadał więc sobie pytanie: co dalej z krośnieńskim Rynkiem. Padł pomysł, by zbudować pomnik. Kraków ma "Adasia", to dlaczego Krosno ma nie mieć charakterystycznego pomnika?

Zarząd stwierdził, że musi to być pomnik "z jajem", tzn. nie sztampowy, oryginalny - taki, który będzie przyciągał turystów. Pomysłów było wiele, w końcu jednak został wypracowany kompromis: - Zdecydowaliśmy, że będzie to po prostu pomnik... jaja - powiedział Roman Zimka - Prezydent Krosna. - Specjalnie czekaliśmy z ogłoszeniem tej decyzji na Święta Wielkanocy, które kojarzą się nierozłącznie z jajkiem. Z oficjalnego komunikatu rzecznika Urzędu Miasta - Marka Hejnowicza - czytamy: - W mitologiach wielu ludów można znaleźć opowieść o jaju z którego powstał świat. Chcemy, by Krosno uważane było za centrum świata. Ponadto jajo uważane jest za symbol życia, cyklicznego odradzania się przyrody.

Radni są zadowoleni z pomysłu. Radny Wacław Mika z SLD, który zwykle krytykuje działania Zarządu Miasta, tym razem chwalił pomysł: - To doskonały pomysł! Jajo łączy w sobie symbolikę chrześcijańską z codziennością. Jest ponadpartyjne i bezsporne. Inny radny, Stanisław Słyś z Klubu Samorządowego mówił o stronie marketingowej całego przedsięwzięcia: - Hasło reklamowe Krosna mogłoby brzmieć "Miasto z jajem" - zaproponował. Jedna z radnych prawicy (prosiła o zachowanie anonimowości) kręciła jednak nosem: - Hm... nie wiem, czy przypadkiem pomnik nie preferuje tylko jednej płci...

Aby powstał pomnik, musi wcześniej powstać komitet społeczny, który poszukiwał będzie funduszy. Miasto zapewni tylko część potrzebnych pieniędzy. Jako pierwszy do pomysłu zapalił się znany krośnieński piekarz i jednocześnie Prezydent Unii Przedsiębiorców i Właścicieli Nieruchomości - Józef Guzik: - Znajdziemy te fundusze, skrzykniemy wszystkich piekarzy, którzy na co dzień mają do czynienia z jajami. To również dla nich będzie fantastyczna reklama - powiedział naszej redakcji.

Natychmiast zebrał się w tej sprawie Zarząd Stowarzyszenia "Krosno tętniące życiem". Członkowie tej organizacji również ucieszyli się z pomysłu: - Chcemy, by Krosno tętniło życiem. Jajo to pierwszy krok ku życiu - powiedział Tomasz Wróbel, Wiceprzewodniczący Stowarzyszenia.

Nasz portal będzie oficjalnym patronem medialnym budowy pomnika

Powyższa informacja była oczywiście żartem primaaprilisowym. Nie jest przecież możliwe, by prawica z lewicą w naszej Radzie Miasta były aż tak zgodne ;-)

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)