Pojechał po staremu, spowodował kolizję

Dwie osoby zostały poszkodowane w kolizji na skrzyżowaniu ulic Hallera, Sikorskiego i Wieniawskiego. Przyczyną było wymuszenie pierwszeństwa. To już chyba dwunasty wypadek odkąd zmienili organizację ruchu w tym miejscu - twierdzi świadek zdarzenia.
Dwa rozbite samochody, dwie poszkodowane osoby - to efekt wypadku

Do kolizji doszło w poniedziałek (8.06) około godziny 10:30. Kierujący skodą octavią, skręcając z ul. Wieniawskiego w prawo nie zachował ostrożności i wjechał pod prawidłowo jadące ul. Sikorskiego (od strony Łężan) audi.

W wyniku zderzenia, audi wypadło z drogi, zatrzymało się tuż przy jednym z budynków. - Gdyby nie dziki bez, to pewnie ten samochód wjechałby w budynek - komentuje jeden ze świadków. Rozbita skoda stanęła na środku skrzyżowania.

Kierujący skodą wymusił pierwszeństwo

W kolizji obrażenia odniosły dwie osoby, karetkami pogotowia zostały przewiezione do szpitala: pasażer skody oraz kierująca audi.

Kierowcy byli trzeźwi.

Sprawca to 66-letni mieszkaniec województwa śląskiego, bywa jednak w Krośnie. Stracił prawo jazdy.

- To już chyba dwunasty wypadek odkąd zmienili organizację ruchu w tym miejscu, odkąd oddali nową drogę Hallera. Ja liczę dokładnie. Były różne, mniej lub bardziej groźne - twierdzi świadek.

Audi wypadło z drogi, zatrzymało się w krzakach

- Klasyczny temat na tym skrzyżowaniu. Wyjazd od ul. Wieniawskiego na starych zasadach - potwierdza st. kpt. Krzysztof Marszałek, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej KM PSP w Krośnie. Strażacy na miejscu wypadku kierowali ruchem, usuwali pojazdy i oczyszczali nawierzchnię z rozbitych części i płynów samochodowych.

Zmiana organizacji ruchu na wspomnianym skrzyżowaniu nastąpiła ponad półtora roku temu, we wrześniu 2013 roku. Wcześniej droga z pierwszeństwem przejazdu przebiegała - tak jak pojechał kierowca skody - po łuku drogi - ul. Wieniawskiego i Sikorskiego. Po zmianach droga główna to ul. Sikorskiego, a Wieniawskiego i Hallera to ulice podporządkowane.

Na tym skrzyżowaniu często dochodzi do wypadków

Zmiana - jak tłumaczyli urzędnicy - nastąpiła ze względów bezpieczeństwa. Na kierunku głównym zwykle powinna odbywać się bowiem jazda na wprost, a ulice prostopadłe powinny być podporządkowane. Po drugie drogę główną ustala się biorąc pod uwagę natężenie ruchu, a według analiz, więcej samochodów porusza się właśnie ulicą Sikorskiego na wprost, aniżeli ul. Wieniawskiego.

ZOBACZ TEŻ W ARCHIWUM PORTALU
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)