Platforma o planach. Szpital, droga, lotnisko

Politycy Platformy Obywatelskiej spotkali się (26.11) z mieszkańcami Krosna. W sali konferencyjnej hotelu Krosno-Nafta przypominali najważniejsze plany Platformy na najbliższe lata. Z lokalnych spraw pojawiły się: szpital, lotnisko i droga S-19.
Od lewej: Jerzy Borcz - radny sejmiku wojewódzkiego, szef komisji budżetu, mienia i finansów, Sławomir Miklicz - członek zarządu województwa podkarpackiego oraz Piotr Tomański - poseł

Poseł PO Piotr Tomański, przedstawiciel ziemi przemyskiej, mówił, że spotkania z mieszkańcami to część ogólnopolskiej akcji "Plan dla Polski". - Chcemy wyjaśniać co już się udało zrobić, jaki jest plan na przyszłość. Spotykamy się również, żeby porozmawiać z ludźmi, żeby zapytać jakie są problemy, co jeszcze można zrobić lepiej. Być może ktoś dostrzega coś, czego nie widzimy. Będziemy próbowali to rozwiązywać.

Polityk PO przedstawił prezentację, która nawiązywała do głównych założeń z przemówienia premiera Donalda Tuska. Zebranych znacznie bardziej interesowały sprawy lokalne, aniżeli znane już z mediów plany dotyczące polityki prorodzinnej (tańsze przedszkola, roczny urlop rodzicielski itd.), pracy (ułatwienia dla przedsiębiorców, reformy urzędów pracy itd.) oraz inwestycji (dokończenie budowy dróg i autostrad, modernizacje komend policji itd.).

Sławomir Miklicz, który jest członkiem zarządu województwa podkarpackiego mówił o wizycie w krośnieńskim szpitalu. To jednostka wojewódzka, dlatego był zainteresowany postępami w budowie nowego obiektu z nowoczesnymi salami operacyjnymi. Do zakończenia prac brakuje jeszcze ponad 7 mln zł. - Byliśmy tam przekonać się o potrzebie znalezienia środków na dokończenie inwestycji. Finalnie będzie to wszystko kosztować ok. 70 mln zł, ale dzięki temu będziemy mieli w Krośnie blok operacyjny na miarę XXI wieku.

W spotkaniu uczestniczyli głównie członkowie i sympatycy PO

Sławomira Miklicza pytano też o sprawę krośnieńskiego lotniska. Kilka miesięcy temu okazało się, że Komisja Europejska nie jest skłonna przekazać dofinansowanie na modernizację lotniska. - Pierwsze pismo z Komisji było napisane w stanowczym tonie i opinia była negatywna co do realizacji tego projektu przez samorząd miasta Krosna. Wystąpiliśmy ponownie do Komisji Europejskiej poszerzając nasze wyjaśnienia, motywując dodatkowo potrzebę realizacji tego zadania. Otrzymaliśmy odpowiedź, która jest może łagodniejsza w swoim tonie, natomiast w dalszym ciągu podtrzymuje negatywną ocenę. Wiele osób było zaangażowanych w lobbing za projektem lotniskowym - opowiadał wicemarszałek

Polityk Platformy stwierdził, że najprawdopodobniej wniosek ten trzeba będzie wykreślić z listy projektów do dofinansowania z obecnych funduszy unijnych. - Być może w nowej perspektywie finansowej 2014-2020 będzie można realizować ten projekt, ale na razie nie wiemy jakie będą priorytety i czy takie zadania będą mogły być realizowane - przyznał.

- Sytuacja nie jest łatwa i trzeba to raczej wpisać po stronie porażek. Nie chcę rozstrzygać kto jest winny. Ważna jest sprawa. Nie ma też możliwości, by te środki przesunąć na inny projekt realizowany przez Krosno lub w jego najbliżej okolicy. Najprawdopodobniej wolne środki, które zbieramy przeznaczymy na budowę obwodnicy dla Brzozowa.

Zebranych interesowało też, kiedy powstanie droga szybkiego ruchu S-19 z Rzeszowa do Barwinka. Poseł Tomański przypomniał słowa premiera Donalda Tuska, który chciałby, aby odcinek S-19 z Rzeszowa do Lublina został wybudowany do 2015 r. - Nas interesuje odcinek Rzeszów-Barwinek, ale praktycznie jak się coś zaczyna, to musi się skończyć. I cały czas pracujemy nad tym. Dokumentację mamy całą zrobioną, uzgodnienia z ochroną środowiska będą trwały 1-2 lata. To wszystko długo trwa, ale droga powstanie. Autostrada A4 Rzeszów-Kraków też spowoduje otwarcie się Podkarpacia na Zachód.

Poseł Piotr Tomański mówił, że prace nad S-19 na odcinku Rzeszów-Barwinek cały czas trwają

Sławomir Miklicz z zarządu województwa zdradził, że zarząd pracuje już nad nowym Regionalnym Programem Operacyjnym, który będzie sfinansowany z funduszy unijnych 2014-2020. - Do czerwca 2013 r. mamy obowiązek program przyjąć i przekazać do ministerstwa rozwoju regionalnego. Budżet jest w tej chwili negocjowany, ale zadania kluczowe dla województwa musimy przedstawić już teraz. I również z miasta Krosna takie zadania wpłynęły. Mamy nadzieję, że nowy RPO będzie posiadał w swoich zasobach co najmniej tyle środków, co aktualny plan finansowy - powiedział Miklicz.

- Mamy również nadzieję, że będzie realizowany program Rozwój Polski Wschodniej adresowany do pięciu województw Polski Wschodniej. Tych środków finansowych na pewno będzie sporo. Jak będziemy z nich korzystać to zależy już od inwencji samorządów i przedsiębiorców.

Jerzy Borcz, szef komisji budżetu i finansów w sejmiku wojewódzkim przyznał, że rok 2013 będzie rokiem wielkich niepewności finansowych. - Widzicie państwo jakie są problemy chociażby z uchwaleniem budżetu unijnego. My też budżet wojewódzki musimy szacować ostrożnie, byśmy mogli go realizować - powiedział.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)