Plastyk: wyprzedaż prac młodych artystów

W najbliższą sobotę (1.12) w Liceum Plastycznym odbędzie się wyprzedaż prac uczniowskich. To doskonała okazja, aby tanio kupić obraz czy rzeźbę. Więcej takich okazji byłoby, gdyby udało się szkole spełnić marzenie o własnej, małej galeryjce. Na razie to jednak tylko plany.
Na wyprzedaż prac uczniów zaprasza Zbigniew Gleń, dyrektor Liceum Plastycznego w Krośnie

Wyprzedaże prac uczniów w "Plastyku" to już bardzo długa tradycja, organizowane są bowiem od 28 lat. - Odbywają się zawsze przynajmniej raz w roku, głównie w okresie przedświątecznym - mówi Zbigniew Gleń, dyrektor Liceum Plastycznego w Krośnie. - Chcemy, żeby u ludzi w domach wisiały oryginalne prace, a nie jakiś "landschaft" [z niem. "krajobraz"] kupiony w księgarni. To jest nasz cel.

Kolejna okazja na nabycie za niewielkie kwoty oryginalnych prac będzie w najbliższą sobotę (1.12) w godzinach od 10.00 do 14.00 (w budynku szkoły przy ul. Lewakowskiego). Cena to nie jedyna zachęta - nigdy bowiem nie wiadomo, kiedy zakupione dziś tanio juwenilia staną się pożądanymi dziełami sztuki uznanych później w świecie artystów.

- Zwykle już od 8.00 rano chętni stoją pod szkołą i czekają, żeby ich wpuścić. Chcą jako pierwsi zobaczyć prace i coś wybrać. Te wyprzedaże zawsze nam się sprawdzają - twierdzi dyrektor. Jak co roku, będzie można nabyć rysunki, obrazy na papierze i płótnie, grafiki, prace snycerskie i wyroby unikatowe - do wyboru łącznie kilkaset prac. Ceny zaczynają się od przysłowiowych paru groszy, choć mogą się zdarzyć i droższe przedmioty jeśli stanowiły pracę dyplomową.

Będzie można nabyć obrazy, ale też np. prace snycerskie, czyli rzeźby w drewnie

- Pieniądze z wyprzedaży zawsze przeznaczamy na bieżącą działalność szkoły, konkretnie - zakup materiałów, najczęściej drewna, gliny, materiałów na wyroby unikatowe, np. skórę - informuje Zbigniew Gleń.

Od przyszłego roku szkolnego "Plastyk" zamierza poszerzyć swoją ofertę w ramach form unikatowych. - W szkole pojawi się szkło - zapowiada dyrektor. - Podpisaliśmy już list intencyjny z Centrum Dziedzictwa Szkła, będziemy korzystać z pracowni Centrum. Poszerzymy formy unikatowe o szkło witrażowe, piaskowanie i grawerowanie. Jest takie oczekiwanie ze strony środowiska, władze miasta również przyklasnęły tej inicjatywie.

Środki pochodzące z sprzedaży prac przeznaczone będą ponadto na pokrycie kosztów udziału uczniów "Plastyka" w ogólnopolskich i międzynarodowych przeglądach i konkursach, wysyłki prac.

Wyprzedaże prac uczniowskich odbywają się w "Plastyku" co roku. Zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem

"Plastykowi" marzy się mała galeryjka w centrum miasta. Pomysł świetny, bo dzięki niemu oryginalne prace byłyby bardziej dostępne dla mieszkańców, a sama Starówka zyskałaby na atrakcyjności. Problemem są - jak zwykle - pieniądze. - Liceum Plastyczne w Zamościu ma w Rynku swoją mają galeryjkę. Chciałbym coś takiego stworzyć dla naszej szkoły, miejsce, gdzie można będzie obejrzeć co się w szkole dzieje i przy okazji coś kupić - mówi Zbigniew Gleń.

Odbyły się już na ten temat rozmowy z władzami miasta, znalazłby się nawet odpowiedni lokal w samym centrum miasta, przy ul. Ordynackiej. Udałoby się też własnym sumptem lokal wyremontować i utrzymać, ale dyrektor jest pewien, że na czynsz szkoły nie byłoby stać. - Nie mam z czego, bo pieniędzy zarobionych chociażby na tej wyprzedaży prac nie mógłbym przeznaczyć na coś takiego. Muszą iść na materiały - ustaliłem to z młodzieżą i tak jest uczciwie, bo to są ich prace. Szkoda, bo miejsce na galeryjkę jest fajne, a tak stoi puste...

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)