Do zdarzenia doszło ok. godz. 11:30. Według wstępnych ustaleń policji, 56-letni kierujący zjechał swoim samochodem marki BMW po schodach przy ul. Blich, po czym włączył się do ruchu na ul. Legionów.
– Mężczyzna omal nie potrącił znajdującego się w tym czasie na schodach przechodnia, który zaalarmował policję, przekazując numery rejestracyjne pojazdu sprawcy – mówi podkom. Paweł Buczyński, rzecznik krośnieńskiej policji.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że w chwili zdarzenia za kierownicą bmw siedział 56-letni krośnianin. - Niedługo po tym, mężczyzna został zatrzymany na terenie jednej z prywatnych posesji w Krośnie i trafił do policyjnego aresztu – dodaje rzecznik. - Badanie stanu trzeźwości wykazało około 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Samochód, którym kierował, nie był ubezpieczony i od ponad 2 lat nie został poddany obowiązkowemu badaniu technicznemu.
Koszty naprawy oszacuje Urząd Miasta. Schody na ul. Blich były gruntownie remontowane raptem 5 lat temu - w 2017 roku. Pisaliśmy o tym tutaj.
Sądzę, że gdyby jechał trzeźwy to na pewno pojechałby zgodnie z objazdami obowiązującymi w rynku. Dziwię się osobom które jadą po alkoholu. Przecież można zamówić taksówkę z drugim kierowcą i bezpiecznie dotrzeć do domu. Teraz sąd surowo ukarze i mogą zabrać samochód.
A koszt remontu schodów pewnie większy jak wartość "auta"...