Księżyc porusza się wokół Ziemi po eliptycznej orbicie, więc raz jest bliżej, a raz dalej od naszej planety. To sprawia, że co jakiś czas możemy oglądać „Superksiężyc”. Wtedy nasz naturalny satelita znajduje się najbliżej Ziemi, czyli w tym przypadku w odległości ok. 366 tys. km od niej. Według danych NASA Księżyc w tym położeniu dla obserwatorów jest do 14% większy i świeci do 30% jaśniej niż kiedy jest najbardziej oddalony od Ziemi.
Majową pełnię nazywa się również "Kwiatowym Księżycem". Związane jest to z tym, że wtedy przyroda budzi się do życia, zaczynają kwitnąć kwiaty i drzewa. Istnieją teorie, które mówią, że różne fazy Księżyca wpływają na rozwój roślin. Powstał nawet poświęcony temu kalendarz biodynamiczny. To w nim znajdziemy wskazówki, jak uprawiać rośliny zgodnie z fazami Księżyca.
W czwartek (7.05) tuż po zachodzie Słońca o godz. 20:19 zobaczycie wschód Księżyca o 20:25. Widowiskowe są również momenty tuż przed jego zachodem, w piątek (8.05) będzie to o godz. 5:50.
Zwykle pełnie "Superksiężyca" możemy zobaczyć jedynie raz w roku, jednak w 2020 to niezwykłe zjawisko można było obserwować już dwukrotnie, po raz pierwszy w marcu.
Jeżeli pogoda pozwoli, to zachęcamy do obserwacji i robienia zdjęć różowego Superksiężyca, który wygląda naprawdę spektakularnie. Czekamy na wasze zdjęcia redakcja@krosno24.pl lub w komentarzach na Facebooku.
Pełnia zajęcza, mleczna i sadzenia kukurydzy to inne nazwy tego zjawiska, ale zawsze na mnie działa tak samo, mam płytki sen, albo w ogóle nie śpię. Wtedy pobudzenie jest dość spore, więc przekładam je na pracę. Też tak macie?
Wszystko we Wszechświecie obraca się wokół eliptycznej orbity; galaktki, gwiazdy, satelity planet, nawet najmniejsze składowe materii, elektrony.
Może warto przyjrzeć się rzeczom które kręcą sie w kółko, czyli po orbicie kołowej, jak na przykład wentle od rowera - nie tak spektakularne, prawdopodobnie jednak, w tym wszystkim co nas otacza, bardziej unikatowe.