Demontaż 2,7 tys. mkw. parkietu rozpoczął się w czwartek (19.05). Podłoga nie wystygła jeszcze po rozegranym wieczór wcześniej w hali finale, zakończonym fiestą z okazji awansu drużyny Miasta Szkła Krosno do koszykarskiej elity. To z jego powodu trzeba było odroczyć początek remontu o kilka dni. – Prace ruszyły tak szybko, jak tylko było to możliwe, w czwartek z samego rana, bo czasu na ich przeprowadzenie nie ma zbyt wiele. Wykonawca musi je zakończyć do przełomu czerwca i lipca, ponieważ w lipcu zjeżdżają do nas na obozy siatkarze – mówi Antoni Dębiec, dyrektor krośnieńskiego MOSiR-u.
Wymiana parkietu to najważniejszy element remontu, z którym nie można było dłużej zwlekać. Jak przyznaje Antoni Dębiec, podłoga nie jest wprawdzie stara (halę oddano do użytku pod koniec 2003 roku), ale z powodu intensywnego jej użytkowania drewno mocno się wysłużyło. – Największy problem był z piórami, które łączą klepki. Zawodnicy trenujący i grający na hali – koszykarze czy siatkarze – to zazwyczaj masywne osoby, skaczące wysoko i opadające na parkiet z dużą siłą. W miejscach, w których nie było podparcia, pióra ulegały wyłamaniu i podłoga uginała się. W ostatnim czasie prowadziliśmy doraźne, punktowe naprawy, ale teraz nadszedł już najwyższy czas na wymianę parkietu – tłumaczy Antoni Dębiec.
MOSiR zdecydował, że zostanie przy drewnianej, bukowej podłodze. Nowy system będzie jednak bardziej wytrzymały, zarówno pod kątem odporności na obciążenie, jak i ścieranie. Zużyta klepka, wraz z systemem podpór, zostanie natomiast zutylizowana.
Aby przedłużyć jej żywotność, hala zakupi wykładzinę ochronną, rozścielaną na parkiecie w czasie imprez pozasportowych. Oprócz niej na liście zakupów jest także nowy sprzęt – tablice wyników, słupki do siatkówki, bramki do piłki nożnej oraz kosze. Wybór tych ostatnich podyktowany został awansem koszykarzy do Tauron Basket Ligii. – Musimy zapewnić najnowocześniejsze kosze, takie, jakich używa się w ekstraklasie – wyjaśnia dyrektor Dębiec, dodając, że oprócz wymiany koszy, w związku z awansem na hali nie trzeba przeprowadzać dodatkowych remontów i zakupów.
Zakres robót obejmuje jeszcze konserwację dachu – jego odczyszczenie i pomalowanie oraz uszczelnienie miejsc łączenia dachu hali głównej z pokryciem przylegających do niej niższych budynków.
Całość remontu kosztować będzie około 2,2 mln zł.