Nośmy odblaski, dajmy przykład dzieciom

Czterystu pierwszoklasistów z krośnieńskich szkół otrzymało zestaw odblasków, które na co dzień powinni nosić przy ubraniach czy plecakach. - Dzięki nim będziemy widoczni w światłach samochodu z odległości nawet 150 metrów - podkreślają policjanci. Przypominają, że o obowiązku noszenia elementów widocznych muszą pamiętać także dorośli, szczególnie ci uprawiający wieczorami Nordic Walking.

Już dziewiąty raz z rzędu Urząd Miasta rozdaje wszystkim uczniom klas pierwszych szkół podstawowych zestaw elementów odblaskowych. Na spotkaniu w RCKP (9.11) dzieciaki dowiedziały się dlaczego ważne jest ich noszenie, szczególnie teraz, gdy szybko zapada zmrok.

Policjanci do znudzenia przypominają, że najprostszym elementem poprawiającym bezpieczeństwo po zapadnięciu zmroku są elementy odblaskowe. Bez nich kierowcy nie mają szansy zobaczyć pieszego lub jadącego na rowerze, co może skończyć się tragicznie.

Nawet najmniejszy odblaskowy breloczek może uratować życie pieszego

- Moda na ciemną odzież nadal trwa, samochody są coraz szybsze, kierowcy mają coraz mniej czasu na reakcję, a jeden skromny odblask powoduje, że w światłach samochodu jesteśmy widoczni z co najmniej 70-100 metrów. Jeśli użyjemy lepszych i większych elementów odblaskowych będziemy widoczni nawet ze 150 metrów - przekonuje podinsp. Stanisław Syzdek, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krośnie. - Przed wyjściem z domu pamiętajmy o wyczyszczeniu odblasków, bo odblask zakurzony, to tak jakby go nie było, musi być czysty.

W zestawie, który trafił do każdego pierwszoklasisty, znalazła się opaska odblaskowa, na której wydrukowane są numery telefonów alarmowych oraz wskazówki dotyczące udzielania pierwszej pomocy, zawieszka "buźka" z karabińczykiem, którą można zaczepić do plecaka oraz zawieszka, którą można zamocować do suwaka kurtki. Dodatkowo Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Krośnie ufundował najmłodszym odblaskowe kamizelki.

400 pierwszoklasistów otrzymało zestaw odblasków i kamizelki

Każde dziecko zabrało też list od prezydenta miasta, skierowany do rodziców: "Zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom jest podstawowym zadaniem, przed którym stoimy my - dorośli. Edukację komunikacyjną należy wprowadzać od najmłodszych lat, tak aby stała się nieodłącznym elementem życia młodego uczestnika ruchu drogowego. Ważnym jest uczyć dzieci już w wieku wczesnoszkolnym samodzielnego poruszania się po drogach oraz umiejętności unikania zagrożeń życia codziennego. Apeluję do Rodziców i Opiekunów o: przypominanie dzieciom o konieczności noszenia odblasków, dopilnowanie dzieci, aby właściwie używały elementów odblaskowych i uczenie dzieci postawy ograniczonego zaufania wobec osób obcych."

Podczas wspólnej zabawy z grupą "Szafir" dzieci poznały zasady prawidłowego poruszania się po drogach

List do dorosłych jest jak najbardziej uzasadniony, szczególnie, gdy słyszy się relacje policjantów. - Jeśli wieczorem dochodzi do wypadku z rowerzystą, policjanci w pierwszej kolejności sprawdzają, czy rower był wyposażony w wymagane oświetlenie - mówi naczelnik. - Z przykrością muszę stwierdzić, że osoby starsze, tak samo jak młodzi ludzie nie dbają o to, żeby były światła i odblaski.

- My też mamy elementy odblaskowe - swoje stroje zaprezentowali ratownicy medyczni z krośnieńskiego pogotowia. - Podczas swojej pracy musimy być bezpieczni, widoczni i rozpoznawalni

Zgodnie z przepisami, rower musi być wyposażony w światło pozycyjne barwy białej lub żółtej z przodu oraz światło pozycyjne i odblaskowe barwy czerwonej z tyłu. Od października 2012 roku dopuszczane są już migające lampki zarówno z przodu, jak i z tyłu roweru. Dotąd popularne "migacze" dozwolone były jedynie w oświetleniu tylnym. Można też używać większej ilości lampek.

Bryg. Mariusz Kozak ze straży pożarnej uczulał dzieci, żeby nie dzwoniły dla żartu na numery alarmowe. - Wtedy ktoś, kto naprawdę będzie potrzebował pomocy, nie dodzwoni się, bo numer będzie zajęty - mówił

O noszenie odblasków policjanci apelują także do dorosłych uprawiających coraz modniejsze chodzenie z kijkami, tzw. Nordic Walking.

- Nikt nie zadba o nasze bezpieczeństwo, jeśli sami o to nie zadbamy. Wyszliśmy z domu, wróćmy do niego bezpiecznie, cali i zdrowi - apeluje podinsp. Stanisław Syzdek.

Jesienią i zimą liczba wypadków z udziałem pieszych wzrasta nawet o 30 procent w porównaniu do innych pór roku. Dzieci do lat 15 mają ustawowy obowiązek noszenia odblasków.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)