Nocne dachowanie. Cztery osoby w szpitalu

Prowadzony przez młodą dziewczynę samochód osobowy wypadł z drogi i dachował. Do szpitala trafiła kierująca i trójka podróżujących z nią znajomych. Zobacz film.
Skasowany samochód, wyrwana latarnia i czworo rannych - to efekt jazdy 25-latki

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (15.07) około godziny 23:25 na ul. Bursaki.

Jak informuje krośnieńska policja, kierująca hondą logo 25-latka z powiatu krośnieńskiego jechała w kierunku centrum miasta, gdy na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na prawe pobocze i ścięła latarnię. Auto przewróciło się na dach i zatrzymało nieco dalej.

Siła uderzenia była tak duża, że latarnia została przewrócona i wyrwana

Z dziewczyną jechała trójka znajomych. Wszyscy podróżujący, z 25-latką włącznie, ucierpieli w wypadku. Załoga pogotowia przetransportowała ich do szpitala.

Słup latarni znalazł się kilkanaście metrów dalej, nieopodal na dachu zatrzymał się także samochód

Kierująca była trzeźwa. Jej kompani już nie.

Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia ustala policja.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)