Synoptycy już w sobotę (31.03) ostrzegali przed intensywnymi opadami deszczu i wzrostem poziomu rzek (czytaj). "Możliwe są wzrosty poziomu wód w zlewniach Wisłoki, Sanu i Wisłoka oraz mniejszych dopływach Wisły. Miejscami zjawisko może mieć charakter gwałtowny" - brzmiał komunikat.
W nocy z niedzieli na poniedziałek stan rzeki Wisłok w Krośnie przekroczył stan ostrzegawczy, czyli 350 cm. Poziom wody nadal wzrastał. Alarm ogłaszany jest wówczas, gdy poziom przekroczy 480 cm.
Sytuację na bieżąco monitorować można tutaj.
Polscy Łowcy Burz przestrzegają też przed silnymi wiatrami. Prognozuje się, że w Krośnie i okolicach wiatr może osiągać prędkość 71-90 km/h. Zjawisko może wystąpić do godzin popołudniowych w poniedziałek.
Gdyby tego było mało, w poniedziałek przed południem możemy się też spodziewać niewielkich opadów śniegu.
Pogoda zdecydowanie poprawi się od wtorku - w końcu zaświeci słońce, a termometry wskażą od 14 do 19 stopni.