Transakcja sprzedaży udziałów spółki Centrum Usług Komunalnych KROeko została sfinalizowana we wtorek (25.10). Umowę sprzedaży podpisali przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej - Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego oraz spółki Remondis.
Centrum Usług Komunalnych KROeko powstało w grudniu 2008 roku, to spółka zależna, wydzielona ze struktur MPGK. Skupiona została w niej cała działalność komercyjna przedsiębiorstwa, czyli odbiór odpadów, sekcja dróg i zieleni. Dotąd jedynym udziałowcem spółki CUK KROeko było MPGK. Spółka zatrudnia obecnie 89 pracowników.
- Sprzedaż wzbudza sporo emocji. KROeko często mylone jest z MPGK, ludzie myślą, że to MPGK zostało sprzedane, a to nieprawda. Prywatyzujemy samą spółkę KROeko, nieruchomości nadal pozostają w MPGK. Nowy właściciel przejmuje cały majątek trwały i załogę - tłumaczy Janusz Fic, prezes MPGK.
- Prywatyzacja KROeko leżała w naszej strategii, to nie jest chaotyczna reakcja na zmiany, które następują, choć niewątpliwie miały one wpływ na kalendarz wydarzeń - wyjaśnia Janusz Fic. - Nowa ustawa, która wejdzie w życie w lipcu 2013 roku jest krzywdząca dla spółek samorządowych, które będą musiały startować w przetargach nawet w swojej gminie. Jeśli przegrają, żeby się utrzymać, musiałyby startować w przetargach poza własnym miastem, a to się kłóci z logiką. Siłę będą miały duże podmioty, które działają szerzej, najlepiej sieciowo. Stąd idea prywatyzacji KROeko. Nie nastawialiśmy się jednak na sprzedaż tylko dla sprzedaży, ale na pozyskanie partnera branżowego, bo przede wszystkim chcemy spółkę rozwijać.
W całym postępowaniu złożone zostały cztery oferty kupna akcji KROeko. Jedna z nich została na wstępie odrzucona. Ostatecznie po negacjach warunki transakcji ustalono ze spółką Remondis.
To największa firma zajmująca się gospodarką odpadami w Polsce. To rodzinna firma z kapitałem niemieckim, działa na całym świecie. W Polsce prowadzi działalność od 1992 roku, posiada oddziały w 39 miastach na terenie całego kraju. Przedsiębiorstwo świadczy kompleksowe usługi w zakresie zbiórki i transportu wszelkiego rodzaju odpadów, elektrorecyklingu, sortowania odpadów, oczyszczania ulic i dróg oraz gospodarki wodno-ściekowej. Na świecie Grupa Remondis osiąga obrót ponad 6 mld euro, na rynku polskim w 2011 roku przekroczy miliard złotych.
Remondis nabył 50,99 procent udziałów KROeko. Cena jednego udziału to 855 zł. Wartość transakcji opiewa na nieco ponad 1,6 mln zł. - Możemy być zadowoleni z warunków tej transakcji - podkreśla Janusz Fic. KROeko jest pierwszą sprywatyzowaną miejską spółką na Podkarpaciu.
Sprzedaż blisko 51 procent udziałów spółki oznacza, że faktyczną władzę nad KROeko będzie miał nowy właściciel. W rękach MPGK pozostaje jednak spora część udziałów - bo 49 procent. - Jesteśmy z tego zadowoleni, bo mamy też swoje pomysły na spółkę. Jesteśmy po wstępnych uzgodnieniach i część tych pomysłów zyskało akceptację ze strony firmy Remondis - mówi Janusz Fic.
- Mam przekonanie, że obydwie strony dokonały korzystnej dla siebie transakcji - mówi Piotr Przytocki, prezydent Krosna. - Ze strony miasta liczę na dalszą współpracę. Udział w ryzyku i zyskach jest po połowie. To nas zadowala, bo możemy oczekiwać wzajemnych relacji na poziomie partnerskim.
- Nie chcemy wprowadzać rewolucji, tylko ewolucję tego co dzieje się na rynku gospodarki odpadami w Krośnie - uspokajał Leszek Pieszczek, członek zarządu spółki Remondis. - Z naszej strony jest deklaracja, że postaramy się prowadzić spółkę wspólnie, słuchając głosu każdego wspólnika. Zależy nam na rozwoju, a według naszych analiz województwo podkarpackie ma bardzo duże potrzeby w zakresie gospodarki odpadami - dodał Marek Gębski, członek zarządu Remondis.
- Jesteśmy spokojni, bo strategia Remondisu jest zbieżna z naszymi zamierzeniami. Zawsze mieliśmy ambicje, żeby rozwijać się ponad Krosno. Teraz będzie to łatwiejsze - podkreśla Janusz Fic.
Umowa gwarantuje, że KROeko, a raczej Remondis KROeko - bo taka nazwa będzie teraz funkcjonować - pozostanie w Krośnie. MPGK będzie mieć też swojego przedstawiciela w Radzie Nadzorczej. Spółka na pewno nie zostanie przebranżowiona.
Cała załoga przechodzi do nowego właściciela. - Znamy powody sprzedaży, wiemy, że po wejściu w życie ustawy śmieciowej KROeko samo nie miałoby prawa bytu. Pracownicy różnie do tego podchodzą, nie ma się co dziwić, że boją się nowego - mówi Robert Sadowski - przewodniczący zarządu Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Terenowej przy MPGK.
Związki zawodowe wynegocjowały jednak dla pracowników gwarancje zatrudnienia do połowy 2013 roku. To moment kiedy w życie wejdzie nowe prawo. - Gdyby do tego czasu Remondis nie dotrzymał tych gwarancji, jest zobowiązany do wypłaty pracownikom odszkodowania w wysokości wynagrodzenia miesięcznego za każdy miesiąc skróconego okresu. To bardzo istotny zapis - podkreśla Robert Sadowski. - Każdy pracownik będzie miał czas, aby przekonać do siebie nowego pracodawcę, przekonać go do swoich umiejętności i przydatności dla spółki - dodaje Janusz Fic.
Nowy pracodawca przyjął także tzw. układ zbiorowy, który działał w KROeko i zobowiązał się do jego stosowania.
- Sprzedaż KROeko to nowe perspektywy, możliwości rozwoju, rozszerzenia zakresu działania. Powinno nam to wyjść na korzyść, startując w przetargach będziemy bardziej konkurencyjni - mówi Zygmunt Potopianek, prezes KROeko.
Co sprzedaż KROeko oznacza dla mieszkańców? Na razie na pewno nic poza zmianą nazwy firmy odbierającej odpady. Więcej zmian - z podwyżką cen włącznie - należy spodziewać się po wejściu w życie nowej ustawy w 2013 roku.
Środki uzyskane ze sprzedaży udziałów KROeko zostaną przeznaczone na inwestycje, głównie modernizację Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów w Krośnie.