Magda jest już po operacji

Zakończyła się akcja zbiórki pieniędzy na operację Magdaleny Turczyn, 27-letniej krośnianki cierpiącej na nowotwór złośliwy lewego oczodołu. Udało się zebrać całą potrzebną kwotę, ale niestety lekarzom z kliniki w Hanowerze nie udało się uratować oka.
27-letnia Magda z Krosna chce powrócić do zawodu lekarza i zajmować się dziećmi z chorobą nowotworową (zdjęcie sprzed operacji)

Magda i jej mama wyjechały do Niemiec w minioną środę (21.03). Na miejscu przeprowadzono wszystkie konieczne badania, a w poniedziałek (26.03) odbyła się operacja. Lekarze usunęli guza. Niestety wraz z nim to, o co odbywała się cała walka - oko. - Okazało się, że było już tak uszkodzone, że Madzia i tak by nie widziała na nie - opowiada Joanna Turczyn, siostra Magdy.

Rozwój choroby w ostatnich dwóch tygodniach był najsilniejszy. Doszło do dużego wytrzeszczu i zniszczenia nerwu wzrokowego. - W tej sytuacji jedyną słuszną decyzja było radykalne usunięcie zmian w oczodole wraz z okiem. Dzięki niej Magda ma bardzo duże szanse na pełny powrót do zdrowia. Gdyby to była operacja oszczędzająca oko, ryzyko nawrotu choroby byłoby bardzo duże - mówi Grażyna Więcek, wiceprezes Fundacji Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej.

- Dzień po zabiegu Madzia mówiła, że fizycznie czuje się dobrze, odzyskuje apetyt i siły, chodzi na spacery z fizykoterapeutą. Potrzebuje teraz czasu i spokoju, aby pogodzić się z nową rzeczywistością - dodaje Asia.

Akcja zbiórki pieniędzy na operację i pobyt Magdy na klinice w Niemczech, prowadzona pod patronatem Fundacji Otwartych Serc, trwała niecały miesiąc. Przez ten czas udało się zebrać całą potrzebną kwotę - 160 tys. zł. Zbierano prawie w całej Polsce, a także za granicą. - Ani nikt z fundacji, ani z rodziny nie przypuszczał, że tak dużą kwotę uda się uzbierać w tak krótkim czasie - mówi Grażyna Więcek wiceprezes fundacji. - Chcieliśmy bardzo serdecznie podziękować wszystkim darczyńcom, dzięki którym Magda mogła pojechać do Hanoweru. Jesteśmy poruszeni hojnością i wdzięczni za każdą pomoc. Wszystkie pieniądze, które jeszcze spłyną na konto fundacji zostaną przekazane Madzi na dalsze leczenie, rehabilitację i dobranie dobrej protezy - dodaje.

- W imieniu siostry i całej rodziny chciałabym podziękować wszystkim działaczom fundacji za ich ogromne zaangażowanie - mówi Joanna Turczyn. - Za pomoc, bardzo serdecznie dziękujemy także prezydentowi miasta, całemu urzędowi, mediom, proboszczom krośnieńskich parafii oraz wszystkim ofiarodawcom - dodaje.

Magda musi przebywać w klinice minimum dwa tygodnie od operacji. Najprawdopodobniej wróci do Polski dopiero po Świętach Wielkanocnych.

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU:
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)