Krośnieńskie dzieciaki z klasą

W Szkole Podstawowej Nr 8 przy ul. Prochownia w Krośnie odbyły się (15.12) lokalne eliminacje do drugiej edycji teleturnieju "Dzieciaki z klasą", który emituje telewizja TVN. Teleturniej ma na celu wyłonienie najinteligentniejszego dziecka w Polsce.
Pierwszy etap eliminacji - 35-minutowy test pisemny

"Dzieciaki z klasą" to program produkowany na licencji angielskiego programu British Brainest Kid. Teleturniej przeznaczony jest dla uczniów klas piątych szkół podstawowych z całej Polski. - Jest to teleturniej promujący wiedzę, pasję poznawczą, ciekawość świata, otwartość i kreatywność. Ma on wyłonić najinteligentniejsze dzieciaki w naszym kraju - twierdzą producenci programu. - To tacy "Milionerzy" dla dzieci - dodają. Pierwszą edycję programu prowadziła znana dziennikarka TVN - Martyna Wojciechowska.

Na lokalny casting do "Dzieciaków z klasą" przyjechało do Krosna ponad 100 dzieci z dawnego województwa krośnieńskiego, m.in. z Cisnej, Iwonicza, Jasła i Krosna. - Mamy dobre warunki lokalowe, więc postanowiliśmy odpowiedzieć na propozycję, by eliminacje przeprowadzić w naszej szkole. Traktujemy to jako wyróżnienie - mówi Jadwiga Kasprzyk, dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 8 w Krośnie. W trakcie castingu w szkole trwały normalne lekcje.

Eliminacje regionalne organizowane są przy współpracy z Kuratorium Oświaty w Rzeszowie, które w listopadzie poinformowało szkoły o planowanych przez TVN castingach w kilku miastach województwa. Uczniowie zgłaszali się na eliminacje za zgodą rodziców. Największą reprezentację wystawiła właśnie krośnieńska "ósemka" - zgłosiła aż 20 uczniów.

Pierwszą część eliminacji stanowił test pisemny. Na jego wypełnienie było 35 minut. - Pytania w teście niekoniecznie nawiązują do tego, czego dzieci uczą się w szkole - mówi Barbara Babińska z firmy "Fabryka dekoracji wszelkich", która na zlecenie TVN przeprowadza eliminacje do drugiej edycji teleturnieju "Dzieciaki z klasą". - Pytania w teście były tak zredagowane, że dzieci musiały pomyśleć, aby odpowiedzieć na coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się oczywiste. Piętnaścioro dzieci, które uzyskały największą liczbę punktów przeszło do następnego etapu.

Druga część castingu - występ przed kamerą

Drugim etapem eliminacji był występ przed kamerą. - Uczestnicy wybierają sobie dziedzinę wiedzy i w pewnym tempie muszą odpowiedzieć na kilka, kilkanaście pytań. Ważne jest nie tylko to, jak dzieci odpowiedzą na pytania, ale i to, jak radzą sobie ze stresem. Muszą się przecież skupić, przedstawić oraz dość szybko i z pewną dozą pewności siebie udzielać odpowiedzi - mówi Barbara Babińska. - Jeśli dziecko się rozpłacze lub jeśli odpowie na mniej niż połowę pytań to nie przejdzie dalej. Dlatego chcemy wyłonić dzieciaki, które będą przygotowane na jeszcze większy stres, który ich czeka podczas realizacji teleturnieju.

Wśród finałowej piętnastki było też kilka osób z Krosna. Wśród nich m.in. Karina Madziarek ze Szkoły Podstawowej Nr 10 w Krośnie. - Dobrze się czuję, nie mam tremy - powiedziała tuż po castingu. - Pani zadawała mi pytania głównie z geografii, języka polskiego i matematyki. Niektóre pytania były trudne albo podchwytliwe. Chciałabym wziąć udział w programie "Dzieciaki z klasą". Nie wiem jak sobie poradzę, chyba muszę się jeszcze poduczyć z kilku przedmiotów - stwierdziła.

Do teleturnieju zostaną zaproszone dzieci wybrane przez producentów programu po obejrzeniu filmów z castingów.

Program emitowany będzie w przyszłym roku.

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU:
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)