Amelię Naczas, Macieja Jurczaka i Roberta Naczasa połączyła miłość do bluesa i folku. Muzykują od urodzenia, ale dopiero od kilku miesięcy robią to pod szyldem Crow Snow. Podczas XIV Galicja Blues Festival 2017 w RCKP zdobyli wyróżnienie od Pawła Okoniewskiego, właściciela studia nagraniowego OTD w Krośnie. Nagrali z nim 3 piosenki.
- Z Amelią, moją córką, gramy i śpiewamy właściwie od zawsze. To dla nas przede wszystkim dobra zabawa, do której chcieliśmy zaprosić wszystkich mieszkańców - mówi Robert Naczas z Crow Snow.
Amelię możemy kojarzyć z XI Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Anglojęzycznej w Krośnie, na którym zdobyła 1. miejsce w kategorii: soliści z IV-VI klas szkół podstawowych. Nic dziwnego. Amelia po angielsku śpiewa bez zająknięcia, "bez akcentu". Wcześniej mieszkała w Irlandii, gdzie chodziła do szkoły. - Córka nawet woli śpiewać po angielsku - żartuje Robert.
„Aż miło posłuchać. Na początku myślałem, że to nie Polka” - czytamy w jednym z komentarzy w internecie. „W życiu bym nie powiedziała, że bazar może być taki klimatyczny. Super im to wyszło” - czytamy w kolejnym.
Utwór „Footprints in the air” opowiada o dziewczynie, która za czymś tęskni. Może za wolnością albo za kimś szczególnym. Utwór utrzymany jest w spokojnym, nostalgicznym tonie. Sam wideoklip jest bardziej statyczny niż dynamiczny. Widzimy na nim targowicę w zupełnie innej odsłonie – bez ludzi, straganów. Kolejne kadry dobrze komponują się ze słowami piosenki. Szczególnie klimatyczne są ujęcia z małym chłopcem grającym w piłkę.
- Dzień przed zdjęciami wybrałem się na bazar z aparatem na małą wizję lokalną. Byłem zdumiony jak magiczne jest to miejsce - idealne do nakręcenia horroru albo teledysku właśnie. Jak już nagrywaliśmy materiał, mieliśmy wrażenie, że jesteśmy w Hawanie. Pogoda dopisała, intesywne kolory budek zrobiły swoje - podsumowuje Robert Naczas.
Ciekawe czym Crow Snow zaskoczy jeszcze Krosno... (koniecznie trzeba przeczytać nazwę zespołu na głos). Warto śledzić profil zespołu na Facebooku: facebook.com/crowsnowpl
Tutaj też zespół nagrywał teledysk w Krośnie. Co prawda nie "targowica " i muzycznie inne klimaty ale naprawdę ciekawe https://youtu.be/rpAL6VAzUMQ
Brawo,również za wrażliwość plastyczną.
Brawo, brawo, brawo!!!! Mam jednak takie drobne spostrzeżenie. Gitara powinna być ciut ciszej bo jakby przygłuszała ten piękny dziewczęcy śpiew. No ale jeszcze raz BRAWO!!!!
Piękna piosenka, głos dziewczyny po prostu super. Nazwa wypowiedziana na głos brzmi jak Krosno z anerykanska :-D
Super wyszło i wpada w ucho. Gratulacje!
Niki_M...., świetne to jest, my to wiemy, ale czekaj, zaraz poleje się fala chłodnej krytyki....
Po prostu są MEGA!!!
Cały klip (choć mogłoby być troszkę mniej pętli) jest świetny, głos Amelii jest boski, gitary, aranżacja i całą reszta odlot dla lubiących ten trend muzyczny. Dla mnie 9,5/10 :)
Brawo!!!
Pięknie brzmi. bardzo mi się podoba to, co widzę i słyszę. wszystko teraz takie głośne i nachalne, żeby się przebić, a tu proszę, wystarczy trochę metalu zaaranżowanego fabrycznie, pusta uliczka i piłka tocząca się jak życie gdzieś dalej poza kadr... czego nie widać natenczas, a zawsze ma swój dalszy ciąg. Wszystko już było, dzieje się teraz i wszystko będzie się powtarzać. Tylko to złapać w tym momencie. Piękna, jakby to ująć prościej - taka na czas - niech więc płynie dalej.