Sprawdziliśmy kilka szkół językowych w Krośnie. We wszystkich są prowadzone przede wszystkim zajęcia z języka angielskiego, który cieszy się największym zainteresowaniem. – Znajomość angielskiego stała się prawie tak niezbędna jak znajomość języka ojczystego. Jest on używany przez cały czas: w pracy, szkole, w czasie wolnym. Stał się językiem międzynarodowym pozwalającym na globalną komunikację – mówi Monika Grzesik z Centrum Helen Doron. - Angielski to już nie jest język obcy, więc każdy powinien go znać – dodaje Robert Tomasiewicz, dyrektor Success School of English.
W trzech placówkach można uczyć się też języka niemieckiego, w dwóch hiszpańskiego oraz rosyjskiego, w pojedynczych są organizowane lekcje języka francuskiego i włoskiego.
Na rynku pojawiają się też propozycje nauki języka japońskiego dla pasjonatów, języka polskiego dla obcokrajowców i specjalistycznego języka angielskiego, który poszerza słownictwo techniczne, głównie pracowników firm.
Do krośnieńskich szkół językowych uczęszczają osoby z Krosna oraz okolicznych gmin. Głównie są to dzieci i młodzież. Chcą nadrobić szkolne zaległości lub przygotować się do egzaminu.
Zdarza się też, że młodzi uczą się dla samych siebie. - U nas młodzież uczęszcza na lekcje języka rosyjskiego, aby móc rozumieć zagranicznych kolegów, z którymi grają w drużynach wielonarodowych w gry sieciowe typu Counter Strike - mówi Gabriel Zajdel z Centrum Językowego Cosmopolitan.
Natomiast dorośli decydują się na naukę głównie z powodu pracy i okazji awansu. - Bardzo często zgłaszają się do nas dopiero po zmierzeniu się z ograniczeniami wynikającymi z braku znajomości języka obcego. Niestety zwykle wiąże się to z utratą szansy na awans, wyjazd czy nową pracę – mówi Aneta Przybysz z Active-Learning.
Dlatego szkoła prowadzi cykle otwartych, trzymiesięcznych szkoleń językowych m.in. dla sprzedawców czy logistyków. Podobnie jest w Cosmopolitan. Tam prowadzi się specjalistyczne zajęcia skierowane do techników oraz inżynierów z zakresu mechaniki, mechatroniki oraz budownictwa.
- Dorosłym, którzy są aktywni zawodowo, mają obowiązki rodzinne i są narażeni na stres oraz znużenie, trudno skupić się na nauce - usprawiedliwia Gabriel Zajdel. - Dlatego proponujemy im taką formę zajęć, która jest dla nich atrakcyjna i ciekawa. Na przykład wprowadziliśmy do nauczania gry dydaktyczne: karty Think&Say, puzzle Word4Word, plansze Places czy krótkie filmiki edukacyjne.
Dorośli chcą też posługiwać się językiem obcym, aby bez problemu komunikować się podczas wakacyjnych podróży. - Wielu z naszych dorosłych uczniów to pasjonaci podróżowania. Znajomość języka wiele ułatwia i jest naprawdę potrzebna. Szczególnie dotyczy to krajów, w których głównym językiem jest hiszpański – mówi Maryla Paradysz ze szkoły językowej Lektor, gdzie krośnianie mogą uczyć się zarówno angielskiego, jak i hiszpańskiego.
Znajomość języków obcych poszerza horyzonty, daje możliwość poznawania różnych kultur oraz ludzi, więc frekwencja w większości szkół rośnie z roku na rok. Wielu uczniów trafia do nich z polecenia rodziny lub znajomych. - Nasza szkoła istnieje ponad 30 lat, więc zdarza się, że rodzice, którzy do nas uczęszczali, przyprowadzają teraz swoje dzieci – mówi Robert Tomasiewicz.
Każda ze szkół ma inne sposoby kształcenia, ale w zasadzie wszystkie kładą nacisk na posługiwanie się językiem w praktyce i przekraczaniem barier w mówieniu.
W Centrum Helen Doron na zajęciach wykorzystuje się różne techniki sensoryczne i motoryczne. - Dzieci i młodzież uczą się w naturalny sposób przez próby i błędy. Odbywa się to bez oceniania, lecz za pomocą ukierunkowania na dobre odpowiedzi, aby do sprawdzianów i testów uczniowie podchodzili bez strachu i stresu – mówi Monika Grzesik.
Centrum wykorzystuje w nauczaniu nowoczesne technologie, np. książki z rozszerzoną rzeczywistością, radio internetowe, kanały YouTube z piosenkami, autorskie aplikacje do czytania oraz gry dostosowane do wieku dzieci na różnych poziomach i kursach.
Technologię w nauczaniu stosuje również szkoła językowa Alfalan. Uczniowie korzystają też z nietypowych gadżetów, jak np. miotełki do ścierania kurzu lub łapki na muchy. - Dzięki temu nauka jest naprawdę fajną zabawą. Kursanci uczą się nie tylko języka, ale nabywają całe mnóstwo kompetencji, m.in. zdolności rozwiązywania złożonych problemów, współpracy w grupie czy rozwijania kreatywności – mówi Katarzyna Tokarska.
Active-Learning pracuje pod patronatem metodycznym National Geographic Learning. - Przekazujemy wiedzę o świecie, o innych kulturach i obyczajach, pracujemy na konkretnych i aktualnych przykładach.
Szkoły kładą nacisk na dobór metod nauczania do konkretnych osób. - Nie ma jednego schematu. Bardzo różne są oczekiwania, potrzeby i możliwości każdego z klientów. Liczy się przede wszystkim skuteczność – mówi pan Grzegorz ze szkoły językowej Britannica.
Playgroup stawia na rodzinną atmosferę. - Dysponujemy salą do zabawy dostępną przed i po zajęciach, co wprowadza bezstresowe nastawienie do nauki. Mamy robota Emysa, który mówi w języku angielskim, z wieloma grami i aktywnościami oraz opracowany autorski program na podstawie wieloletniego doświadczenia, neurodydaktyki i dogłębnej wiedzy o rozwoju dzieci. Uczymy przez doświadczanie, sensorycznie, wielozmysłowo – mówi Urszula Dzik.
W Krośnie nie znajdziemy szkoły językowej, która oferowałaby naukę mniej znanych języków obcych. - Patrząc na to, co dzieje się na świecie warto przyjrzeć się językowi mandaryńskiemu oraz hindi – radzi Aneta Przybysz z Active-Learning.
Ofert nauczania takich języków trzeba więc szukać w innych miastach, online lub u prywatnych lektorów. Jedną z takich osób jest Berenika Kochan, która uczy języka japońskiego. Jak mówi, nie jest on tak przydatny jak język angielski. Uczą się go głównie ludzie, którzy interesują się popkulturą japońską, głównie anime i mangą.
Sama swoją przygodę z tym językiem rozpoczęła na studiach z dziennikarstwa w Rzeszowie, a później kontynuowała na uczelni w Krakowie. – Zapisałam się na te zajęcia, bo od dawna interesowałam się kulturą japońską i zrobiłam certyfikat z jego podstawowej znajomości.
Berenika zna 100 znaków, dwa systemy pisania i istotne zagadnienia gramatyczne. – Język japoński wymaga sporego zapamiętywania, ale jego reguły gramatyczne są raczej proste. Nie ma za wiele czasów ani odmian. Wiele rzeczy zapamiętuje się na zasadzie skojarzeń – mówi.
Języki obce to w obecnych czasach podstawa. Im rzadszy tym lepiej. Jednak dzieki technologii można uczyć się online niemal każdego języka.
@bounty89, nie kojarzę żeby w Krośnie były kursy języków skandynawskich ale jest kilka szkół online: szwedzki, duński i norweski. Jak się opanuje jeden to pozostałe są dużo bardziej przyswajalne, gorzej jedt z fińskim bo to inna grupa i nauka jest sporym wyzwaniem.
Ciekawe jak prezentowałyby się dokładne liczbowe statystyki - ile osób w krośnieńskich szkołach uczy się poszczególnych języków, w tym tych mniej popularnych jak np. skandynawskie
He he. Pan Gabriel co do dorosłych ma całkowitą rację, ale dodałabym jeszcze jeden powód. U dorosłych pamięć już szwankuje i głowa nie ta, więc szkoda kasy. I tak się wróci do punktu wyjścia.
Gdybym miała dodać coś od siebie to polecam szkołę językową Academia - Kursy Języków Obcych PANS w Krośnie! Super podejście lektorów do uczniów, możliwość zdania międzynarodowego certyfikatu Cambridge oraz co najważniejsze, panuje tam cudowna atmosfera!