Miesiąc temu (4.05) Urząd Miasta wprowadził kolejną korektę do rozwiązań w zakresie ruchu drogowego na krośnieńskim Rynku. Tym razem zmiana polegała na tym, że umożliwiono przejazd przez płytę Rynku wzdłuż jej wschodniej pierzei (to tu, gdzie siedziba Rektoratu PWSZ - budynek z zegarem). Samochody mogą się więc poruszać od ul. Słowackiego do ul. Franciszkańskiej. Kierunki ruchu na ul. Franciszkańskiej, ul. Spółdzielczej, ul. Sienkiewicza i ul. Ordynackiej pozostały bez zmian.
- Chodzi o odciążenie ul. Staszica. Jest ona często nieprzejezdna - twierdzi Piotr Przytocki, Prezydent Krosna. - Kierowcy mogą teraz wjechać do centrum miasta ul. Piłsudskiego, Pawła z Krosna, Słowackiego i Franciszkańską.
Od 4 listopada 2003 r. samochody nie mogły przejeżdzać przez Rynek wzdłuż pierzei wschodniej - od ul. Franciszkańskiej do ul. Słowackiego. Przejazd przez Rynek możliwy był jedynie wzdłuż pierzei zachodniej - od ul. Kazimierza Wielkiego do ul. Portiusa.
Rada Miasta wprowadziła też zmianę w cenniku za parkowanie pojazdów w obrębie krośnieńskiego Rynku (ulice: Sienkiewicza, Franciszkańska, Spółdzielcza, Blich, Słowackiego, Szczepanika, Ordynacka, K. Wielkiego, Rynek, Zjazdowa, Portiusa, Pawła z Krosna, Piłsudskiego - od Rynku do ul. Podwale). Od przyszłego tygodnia za pierwsze pół godziny parkowania kierowcy zapłacą 1 zł. Do tej pory nie funkcjonowała stawka "półgodzinna". Cennik za parkowanie w Rynku rozpoczynał się od opłaty 2 zł za pierwszą godzinę parkowania.
- Wprowadzenie tej opłaty zwiększy rotację parkujących tam samochodów oraz doprowadzi do urealnienia opłaty od czasu postoju, gdyż większość interesantów na załatwienie spraw w Rynku potrzebuje około pół godziny - uzasadnia zmianę Prezydent Krosna.
Z "eksperymentów" w zakresie ruchu pojazdów w śródmieściu nie jest zadowolona Unia Przedsiębiorców i Właścicieli Nieruchomości w Krośnie. Organizacja ta przedstawiła w czerwcu 2002 r. swoją koncepcję rozwiązań komunikacyjnych w centrum miasta, jednak nie została ona nigdy wdrożona. - Cały czas widzieliśmy potrzebę wdrożenia takiej całościowej koncepcji. To wszystko mogło być zrobione, ale zabrakło inicjatywy samorządu - mówi Józef Guzik, Prezydent UPiWN.
- Nie jesteśmy zadowoleni z tych "eksperymentów". Te rozwiązania są złe. Trzeba powrócić do ruchu jednokierunkowego. Tak jest na całym świecie - uważa Józef Guzik.
Unia przedstawiła Prezydentowi Miasta swoje niezadowolenie na jednym z otwartych zebrań zarządu tej organizacji. - UPiWN powstała na skutek niezadowolenia społecznego w poprzedniej kadencji samorządu. Wskazywaliśmy błędy, napiętnowaliśmy je, proponowaliśmy swoje rozwiązania. Taką organizacją jesteśmy i dzisiaj - przypomnieli Prezydentowi członkowie UPiWN.