Heatmap: zobacz, gdzie krośnianie spalają kalorie

Producent aplikacji Strava Running and Cycling udostępnił mapę miejsc, w których użytkownicy smartfonów najczęściej uprawiają aktywność fizyczną, m.in. bieganie i jazdę na rowerze. Na mapie jest także Krosno, gdzie absolutnie najpopularniejszym miejscem aktywności jest stadion lekkoatletyczny przy ul. Bursaki.
Im jaśniejsza trasa, tym częściej korzystają z niej biegacze, spacerowicze i rowerzyści
STRAVA.COM

Strava Running and Cycling to amerykańska aplikacja monitorująca aktywność fizyczną użytkowników smartfonów. Pobrało ją blisko 30 mln osób na całym świecie, ale gromadzi także dane z innych urządzeń, m.in. opasek sportowych Fitbit. W bazie danych znajduje się ponad miliard aktywności, zarejestrowanych w latach 2015-2017.

O aplikacji zrobiło się głośno, gdy na podstawie tych danych twórcy aplikacji opracowali i upublicznili Heatmap – mapę aktywności, która pokazuje m.in. trasy biegowe oraz rowerowe. Okazało się, że aplikacji używali m.in. żołnierze stacjonujący w tajnych bazach na terenach objętych konfliktami zbrojnymi, dzięki czemu obiekty militarne zostały przypadkiem zdemaskowane.

Na mapie jest także Krosno. Im bardziej rozświetlona trasa, tym częściej jest używana. Najjaśniejsza jest bieżnia stadionu lekkoatletycznego. Popularne są także ścieżki rowerowe wzdłuż ul. Krakowskiej oraz przy ul. Bursaki. W najbliższych okolicach Krosna jasne punkty znajdują się m.in. na trasach biegów narciarskich w Czarnorzekach oraz w Parku Leśnym "Dębina".

Zobacz, jak wygląda Krosno na mapie:

Stadion lekkoatletyczny, trasy biegowe i parking przy hali na ul. Bursaki
strava.com
Park leśny Dębina
strava.com
Ogródek Jordanowski i wały
strava.com
Park linowy na Zawodziu
strava.com

Rynek
strava.com

Stok narciarski i trasy biegowe w Czarnorzekach 
strava.com
Ruch wzdłuż ogrodzenia na lotnisku
strava.com
KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
polmos
30.01.2018 11:09

Park leśny Dębina, zielone brzegi Wisłoka, parki na Zawodziu i Grodzkiej - ludzie kochają zieleń, drzewa, las ! Czy to tak trudno zorganizować w mieście Krosno podobne akcje zadrzewiania, jak w innych miastach? Czy to tak trudno zalesić tereny, ktróre i tak uważane są za potencjalnie zalewowe? Na razie w tej materii Krosno idzie w przeciwną stronę - wyrąbano drzewa wzdłuż Łężańskiej, przetrzebiono park. Gdzie drzew być nie powinno (np. zasłaniają wzgórze starego miasta) - tam są, a gdzie aż się prosi, żeby były - np. między całą ulicą Bursaki a Wisłokiem - tam ich brakuje.

polmos
na forum od listopada 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (2)