Około godz. 12.00 Ewavan podjechał pod galerię EliJot. Z vana obklejonego wizerunkiem premier Ewy Kopacz i hasłem "Silna gospodarka, wyższe płace" wysiedli kandydaci do sejmu z krośnieńsko-przemyskiego okręgu wyborczego: Joanna Frydrych z Targowisk, Sławomir Miklicz z Sanoka oraz Krzysztof Kłak z Przeworska.
Wraz z nimi przyjechali młodzi wolontariusze, którzy rozdawali przechodniom cukierki. Sami kandydaci rozmawiali z ludźmi i przekazywali ulotki. - Jestem bardzo mile zaskoczony przyjęciem nas przez mieszkańców Krosna. Zdecydowana większość osób była do nas pozytywnie nastawiona. Oczywiście, nie wszyscy deklarowali się, że będą głosować na Platformę Obywatelską. Jak to jest w społeczeństwie - każdy ma swoje sympatie. Ale były nawet panie, które chciały sobie zrobić zdjęcia z kandydatami. To jest miłe. Zaskoczony byłem, bo spodziewałem się trudniejszych rozmów - opowiadał Sławomir Miklicz, który spacerował przy galeriach oraz na targowicy. Joanna Frydrych potwierdza: - Bardzo się cieszymy, że ludzie biorą ulotki i pozytywnie reagują.
Dlaczego mieszkańcy Krosna powinni oddać głos na PO? Kandydaci przekonywali, że rządy Platformy zapewniają stabilny rozwój całego kraju. - Przypominamy o tym co udało się zrobić, bo ludzie bardzo szybko przyzwyczają się do tego, co jest. Chociażby drogi - w Krośnie to rozbudowa obwodnicy, jedna z największych inwestycji. Powstaje obwodnica w Brzozowie, w Sanoku. Droga S19 do Barwinka jest w trakcie przygotowywania, udało się już rozstrzygnąć przetargi. To prawda, że nie wszystko się udało zrealizować, natomiast trzeba pamiętać w jakim kryzysie była Europa. Nasza gospodarka ma się dobrze - ostatnie dane GUS-u mówią o poziomie bezrobocia poniżej 10%. W okresie kolejnych rządów PO zwykli ludzie mają odczuć zmiany we własnej kieszeni w postaci wyższych płac - mówili kandydaci Platformy Obywatelskiej.
Ewavan tego samego dnia objechał jeszcze Sanok, Brzozów i Jasło.