Dyplomowani liderzy z Krosna

Tegoroczną edycję elitarnej Szkoły Liderów ukończyło dwóch krośnian: Tomasz Krzysik i Sebastian Wójcik. Szkołę Liderów założył prof. Zbigniew Pełczyński " emerytowany wykładowca Oksfordu, były nauczyciel m.in. Billa Clintona.
Artykuł z archiwum 2002-2017

Stowarzyszenie Szkoła Liderów w Warszawie organizuje co roku 2-tygodniowe szkolenie dla młodych osób zaangażowanych społecznie lub politycznie. W tym roku była to już XI Letnia Szkoła Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego. Odbywała się w dniach 1-10 września w ośrodku położonym w Puszczy Kampinoskiej.

Szkoła przeznaczona jest dla osób, które działają na przykład na rzecz swojej lokalnej społeczności, środowiska studenckiego czy osób niepełnosprawnych. Rekrutacja do Szkoły jest dwuetapowa. Najpierw kandydaci muszą wypełnić dość szczegółowy formularz, w którym opisują m.in. swoją działalność i plany na przyszłość. Drugi etap rekrutacji to rozmowa kwalifikacyjna w Warszawie. W tym roku na jedno miejsce przypadała trójka chętnych, rekrutację przeszło ostatecznie 40 osób.

Na tegoroczną Szkołę dostało się dwóch krośnian: Tomasz Krzysik i Sebastian Wójcik. Tomek kieruje na co dzień krośnieńską Fundacją "Pierwsza Pomoc", Sebastian jest pracownikiem Wydziału Promocji i Rozwoju Urzędu Miasta Krosna. - Szkoła Liderów dużo nas nauczyła: od współpracy i komunikacji w grupie, poprzez debatowanie i wystąpienia publiczne, aż po pisanie i zarządzanie projektem - opowiada Tomek Krzysik.

Ukończyć Szkołę nie jest łatwo - zajęcia rozpoczynają się przed godz. 8.00, a kończą nawet o północy. Do tego dochodzą określone zasady pracy: punktualność, wyłączone telefony, przygotowanie do zajęć, noszenie identyfikatorów itp. Zajęcia "wciągają" jednak uczestników, bo nie są to nudne wykłady, ale interaktywne warsztaty, gry terenowe, konwersatoria, prezentacje i ćwiczenia. - Na przykład musieliśmy zrealizować film - krótką reklamę społeczną. Dostaliśmy kamerę i rekwizyty. Na wykonanie zadania mieliśmy tylko godzinę. Ja kierowałem 10-osobową grupą. I udało się - opowiada Sebastian Wójcik.

W tym roku na Szkole wykładali m.in.: poseł Jan Rokita, prof. Leon Kieres - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Aleksander Smolar - prezes Fundacji Batorego oraz Grażyna Kopińska - szefowa Programu "Przeciw Korupcji" Fundacji Batorego. Zajęcia prowadzili także pracownicy takich firm jak: Ericsson, Deutsche Bank, Daimler Chrysler, Johnson&Johnson, PricewaterhouseCoopers.

Na zakończenie 2-tygodniowego szkolenia, abiturienci Szkoły Liderów otrzymali dyplom. - Szkoła nie daje gotowej recepty na sukces - mówi Sebastian Wójcik. - Daje ci pewne narzędzia i potencjał, który przy odpowiednim wykorzystaniu zrobi z ciebie lidera - wyjaśnia.

Jakie zmiany chcą przeprowadzić krośnieńscy liderzy? - Fundacja, którą kieruję, wygrała właśnie grant finansowy na realizację warsztatów terapii sztuką dla osób niepełnosprawnych. Umiejętności zdobyte podczas XI Letniej Szkoły Liderów pomogą mi na pewno w zarządzaniu tak dużym projektem - mówi Tomasz Krzysik z Fundacji "Pierwsza Pomoc". Sebastian Wójcik najwięcej skorzystał z zajęć z zakresu wystąpień publicznych, debat i kontaktów z mediami. - Chcę poprawić politykę informacyjną Urzędu Miasta oraz powołać Młodzieżową Radę Miasta - mówi o swoich planach.

O Szkole Liderów

Szkoła Liderów powstała latem 1994 roku z inicjatywy profesora Uniwersytetu Oksfordzkiego Zbigniewa Pełczyńskiego. Misją Szkoły jest wspieranie rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. W ciągu 9 lat działania Stowarzyszenie Szkoła Liderów wyszkoliło ponad 2500 osób, które działają w organizacjach pozarządowych, samorządzie terytorialnym oraz partiach politycznych, propagując w swoim środowisku ideę aktywności obywatelskiej. Szkoła Liderów działa także na terenie Podkarpacia - zrealizowała m.in. projekt Beskidzkie Strumyki.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)