Szklane rzeźby zostaną rozstawione po całym mieście. Łącznie będzie ich dwanaście. Projektantem i wykonawcą szklanej architektury pod marką Krosno Design jest firma Investland.
Pierwsze rzeźby ujrzały już światło dzienne. Pod budynkiem starostwa powiatowego stanęły dwa elementy połączone wspólnym tytułem "Anna i Stanisław''. Chodzi o Annę i Stanisława Oświęcimów, których ciała spoczywają w krypcie kościoła Franciszkanów.
Przed halą sportowo-widowiskową staną Dęby Świętego Wojciecha. Nieco dalej, na Rondzie Niezapominajki pojawi się rzeźba symbolizująca trzy prządki. Z kolei na skwerze z fontanną przy placu Monte Cassino stanie "Crosflower" - wielki kwiat, a do wejścia do Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza zachęcać będzie "Loomena" - pod nazwą kojarzoną ze światłem kryje się rzeźba z piaskowca z podświetlanymi szklanymi kulami.
- Chcieliśmy nawiązać do tradycji Krośnieńskich Hut Szkła, ale korzystając z legend pana Jana Tulika. Na tej podstawie stworzyliśmy Dęby Świętego Wojciecha, Prządki, Annę i Stanisława. Chodziło o to, żeby przewodnik poruszający się wraz z wycieczką kolejką, miał o czym opowiadać. Może więc opowiedzieć historię i legendy z Krosna i okolic - tłumaczy Tomasz Źrebiec, prezes firmy Investland.
Ponadto w 6 miejscach staną rzeźby pod nazwą "Szklana rzeka". Przedstawiają umieszczoną w roztopionym szkle piszczel hutniczą. Piszczel w tym wypadku ma stanowić drogowskaz pokazujący kierunek, w którym należy się udać, by trafić do głównego budynku Centrum Dziedzictwa Szkła.
Oprócz szklanych figur rozlokowanych w różnych częściach miasta, w ramach projektu odnowiono i uzupełniono dwa witacze: przy wjeździe do Krosna od strony Jasła i Miejsca Piastowego. Tzw. pylony będą pokryte farbą fluorescencyjną. - Nadjeżdżające samochody będą je w nocy dodatkowo oświetlać - dodaje Tomasz Źrebiec.
Wykonane już rzeźby stoją na solidnych fundamentach, do konstrukcji wykonanej z chromoniklowych elementów przykręcane jest laminowane szkło. Całość będzie podświetlana. Wszystkie elementy muszą być odporne na uszkodzenia i bezpieczne.
Tylko do budowy Anny i Stanisława zużyto około 725 kg szkła, 813 kg stali nierdzewnej, 250 sztuk śrub chromoniklowych. Potrzebowano też 80 kilogramów żywicy, która posłużyła do laminowania szkła.
Szklane rzeźby będą pojawiać się sukcesywnie, według ustalonego harmonogramu, aż do października.
Tymczasem Centrum Dziedzictwa Szkła ogłasza konkurs na pamiątkę z Krosna. Ma nawiązywać do regionu, jednoznacznie kojarzyć się z Krosnem i okolicami, służyć promocji regionu, być atrakcyjnym upominkiem dla turystów.
Czy preferowane będą pamiątki ze szkła? - Nie ma ograniczeń, jeśli będą to ciekawe, oryginalne rzeczy, jesteśmy w stanie zlecić produkcję pamiątek z innych materiałów - mówi Ryszard Rabski, prezes Centrum Dziedzictwa Szkła. - Nie będziemy nikogo dyskwalifikować, ważne są efekty, aby pamiątki były dobrze kojarzone z regionem.
Uczestnikami konkursu mogą być zarówno osoby fizyczne, jak również twórcy prowadzący działalność gospodarczą.
Prace należy przesyłać do 10 sierpnia na adres: Centrum Dziedzictwa Szkła Sp. z o.o., ul. Blich 2, 38-400 Krosno lub dostarczyć osobiście w godzinach 8.00 - 15.00. Każda praca musi mieć dołączoną metryczkę zawierającą swoją nazwę oraz imię i nazwisko autora.
Do 12 sierpnia specjalnie powołana komisja oceni zgłoszone prace. Pod uwagę będzie brana zarówno wartość artystyczna, jak również koszty i czas wytworzenia pamiątki w ilościach hurtowych.
Zwycięzca konkursu otrzyma nagrodę w postaci tysiąca złotych (brutto), za zajęcie II i III miejsca nagroda wyniesie odpowiednio: 750 i 500 zł.
Wyniki konkursu zostaną ogłoszone podczas imprezy "Karpackie Klimaty".
Kilka tygodni temu ruszyła budowa Centrum Dziedzictwa Szkła przy ul. Blich. Wyburzono już część dawnej Galerii BWA, ciężkie maszyny rozpoczęły montaż stalowych pali pod nowy budynek. Niedawno ekipa remontowa pojawiła się również w piwnicach przedprożnych w Rynku. - Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem, najpierw wykonywane są prace geologiczne - informuje prezes CDS.