Oboje pochodzą z Krosna, od jesieni ubiegłego roku studiują socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Są już doświadczonymi modowymi blogerami.
Kamil modą interesuje się od czasów liceum. Już wtedy porzucił zakupy w sieciówkach na rzecz second handów oraz ubrań vintage. Będąc jeszcze w szkole ponadgimnazjalnej, w "Elektryku", był współtwórcą pierwszego w Krośnie portalu o tematyce street fashion ciuch-z-ulicy.bloog.pl.
Po maturze został na rok w Krośnie, pracował, ale ani przez moment nie przestał myśleć o modzie. - Zastanawiałem się jak przerobić ubrania z mojego strychu na coś nowego, fajnego i oryginalnego - wspomina. - Zmiana miejsca zamieszkania, duże miasto dodało odwagi, ale i ukazało nowe spojrzenie na Krosno. Udowodniłem sam sobie, że nasze podkarpackie strony mogą poszczycić się perełkami, które warto zauważyć. Zdecydowałem się na otwarcie projektu łączącego street fashion z szafiarstwem i dozą lifestyle'u przeplatanego z kulturą. Poznanie Karoliny utwierdziło mnie w przekonaniu, że spotkałem odpowiednią osobę, z którą mogę stworzyć coś niebanalnego, oryginalnego, a tym czymś jest właśnie BigLittleFashion.
Karolina swojego pierwszego bloga ze stylizacjami www.jeilliebean.blogspot.com prowadziła od dwóch lat. Inspiracji do BigLittleFashion szuka we wszystkim, co ją otacza: na ulicy, w muzyce, filmach, kolorach. Poza modą interesuje się poezją, szczególnie Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i Rafała Wojaczka. Z modą chciałaby związać swoją przyszłość.
BigLittleFashion to "świeżynka", publicznie funkcjonuje od połowy kwietnia, ale prace nad serwisem trwały od początku roku. Główna część to "street fashion". - W tej zakładce znajdują się zdjęcia wyróżniających się swoim ubiorem i stylem osób, które spotkaliśmy na ulicy i z którymi rozmawialiśmy o ich ubiorze, współczesnych trendach - mówi Karolina. Na blogu znajdziemy także "outfits", czyli stylizacje twórców bloga oraz te, nadesłane przez jego użytkowników.
W zakładce "news" pojawiają się relacje z godnych uwagi modowych i lifestylowych wydarzeń, a "design" to oferta do osób zajmujących się na co dzień twórczością hand-made, przerabianiem ubrań, dając im drugie życie.
Z pomocą ekipy BigLittleFashion można też przejść metamorfozę: zmienić fryzurę, make-up, fryzurę, strój - jeśli nie na stałe, to chociaż na jeden, szczególny dzień zafundować sobie zjawiskowy wygląd. - W ramach oferowanych usług nie pobieramy żadnych opłat - zapewniają twórcy bloga. - Chcemy jedynie, by końcowym efektem było zadowolenie oraz publikacja na naszej stronie.
Jak oceniają Krosno? Czy ludzie w Krośnie mają odwagę ubrać się modnie, wyróżnić się? - Wydaje się, że Kraków jest polską stolicą mody i tak poniekąd jest. Spośród tłumu łatwo jest wyłowić prawdziwe perełki, ale przy tym, zachowujemy dystans, nie można przecież sfotografować każdego. Nie każdy musi nam się podobać, lecz ważne, że ma swój styl, który da się zauważyć i nie jest on kiczem. Duże miasto dodaje ludziom odwagi, bo nie ma obawy o krytykę, wyśmianie czy wytykanie palcami, już nie wspominając o pięści. Każdy na swój sposób jest indywidualnością i z łatwością da się to dostrzec - mówi Kamil. Wraz z Karoliną zachęcają do bawienia się ciuchami, modowych eksperymentów.
- W Krośnie również da się zauważyć naprawdę stylowych ludzi, jednak często spotykaliśmy się z opinią, że zostają oni wyszydzeni. Dodatkowym minusem jest to, że w Krośnie ciągle brakuje dobrze zaopatrzonych sklepów i second handów z prawdziwego zdarzenia, a ludziom brakuje odwagi do wyrażania siebie. Powstają jednak nowe, ciekawe, warte uwagi miejsca, do których chętnie się wybiera i cieszy to, że młodzi ludzie coraz częściej wychodzą z własną inicjatywą, tworząc blogi, występując w sesjach zdjęciowych, promując modne Krosno. I my na swoim blogu również będziemy chcieli takie Krosno pokazać.