Portalu
Budowa basenów MOSiR przy ul. Bursaki rozpoczęła się na wiosnę br. Nowoczesny kompleks zastąpi wysłużony obiekt, z którego krośnianie korzystali przez cztery dekady. Po starym basenie nie ma już śladu, a w jego miejscu pojawiły się już zarysy nowych konstrukcji.
Będzie ich więcej, bo aż trzy - 50-metrowy basen wielofunkcyjny, basen rekreacyjny wyposażony m.in. w grzybek wodny, gejzer powietrzny, dziką rzekę, ławkę z masażami i leżankę powietrzną, a także brodzik dla dzieci, ze zjeżdżalniami, grzybkami wodnym, jeżykami i innymi atrakcjami.
W lipcu magistrat podjął decyzję o wzbogaceniu projektu o dodatkowy element - wodny park zabaw o powierzchni 200 mkw., wyposażony w dziesiątki urządzeń umilających czas. Niecki będą podświetlane, a woda w nich podgrzewana, co pozwoli na wydłużenie godzin pracy obiektu.
Przy basenie powstaną także cztery budynki zaplecza. Mieścić się w nich będzie aparatura niezbędna do funkcjonowania basenów i otoczenia, szatnie, sanitariaty, przebieralnie, natryski i bar. Całość prac kosztować ma prawie 21 mln zł, a zakończenie inwestycji zaplanowano przed przyszłorocznymi wakacjami.
Sprawdziliśmy, czy prace idą zgodnie z harmonogramem. - Tak – zapewnia Grzegorz Rachwał, dyrektor ds. realizacji kontraktu z krośnieńskiego Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych i Drogowych. - Na początku napotkaliśmy pewne trudności z gruntem, który okazał się gorszy niż przewidywaliśmy, ale w porozumieniu z projektantem i magistratem udało się go szybko wzmocnić, a następnie nadgonić opóźnienie – informuje.
Obecnie główne roboty koncentrują się wokół niecek basenowych. Najbardziej zaawansowana jest budowa największej z nich, 50-metrowej. Wykonano już jej fundamenty oraz ściany zewnętrzne. W środku wysypano kruszywo, a następnie wylano na nie beton uszczelniający. Przed zimą wykonawca chce jeszcze dokończyć zasypkę wnętrza niecki, na którą w przyszłym roku wylana zostanie warstwa wyrównująca z suchego betonu, a nie niej ułożone dno.
W basenie rekreacyjnym wylano już fundamenty zewnętrzne. Na początku października ruszą prace, które zakończyć się mają w tym roku na takim samym etapie, jak w przypadku dużej niecki. W brodziku w najbliższym czasie ułożona zostanie warstwa z chudego betonu.
- Prace w budynkach także są zaawansowane. Na razie skupiamy się na trzech obiektach, ponieważ przez teren czwartego przebiega droga tymczasowa. Wylane są już fundamenty, wznosimy ściany, następnie wykonywać będziemy instalacje odgromowe, elektryczne i sanitarne. W tym roku chcemy je zadaszyć – wylicza Grzegorz Rachwał.
Oprócz prac ściśle konstrukcyjnych przy nieckach i budynkach, ekipa budowlana chciałby jeszcze w tym roku zająć się wyrównywaniem terenu oraz być może rozpocząć budowę ogrodzenia.
