Borcz i Jędrzejewski z PO

We wrześniowych wyborach do sejmu, z listy Platformy Obywatelskiej będzie kandydował Jerzy Borcz - poinformowała (18.07) partia. Borcz był m.in. senatorem z listy AWS w latach 1997-2001 i przegranym kandydatem na prezydenta Krosna w wyborach w roku 2002. Z listy PO kandyduje też... Krzysztof Jędrzejewski - opozycyjny radny Krosna.
Jerzy Borcz (po prawej) rozmawia z wydawcą tygodnika "Nowe Podkarpacie"

Jerzy Borcz urodził się w 1955 r., jest żonaty, ma dwie córki. Jest matematykiem, wykłada w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Krośnie.

W roku 1997 startował w wyborach do senatu z listy komitetu wyborczego Akcja Wyborcza Solidarność (AWS). Został wybrany na senatora i funkcję tę piastował do 2001 roku. Działał w senackiej Komisji Nauki i Edukacji Narodowej. W latach 1998-2002 był też radnym Sejmiku Województwa Podkarpackiego i członkiem Komisji Budżetu i Finansów.

Jesienią 2002 r. ubiegał się o fotel prezydenta Krosna. W drugiej turze wyborów przegrał z Piotrem Przytockim. Zapowiadał wówczas, że wycofa się na jakiś czas z działalności społecznej i politycznej.

Wkrótce jednak założył Stowarzyszenie Rozwoju Miasta Krosna "Twoje Krosno" (taką też nazwę miał jego komitet wyborczy w wyborach samorządowych 2002 r.). Organizacja ta powołała młodzieżowy Europejski Klub Liderów, który był głównym organizatorem m.in. ostatnich finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Parad Europejskich czy różnych akcji charytatywnych.

Jego ulubionym hobby są szachy.

Jerzy Borcz jest na 6. miejscu listy kandydatów do sejmu z PO (okręg krośnieńsko-przemyski). Na 19. miejscu tej listy znalazł się jeden z najbardziej kontrowersyjnych radnych Krosna obecnej kadencji - Krzysztof Jędrzejewski.

Krzysztof Jędrzejewski podczas sesji Rady Miasta

Choć w wyborach samorządowych w 2002 r. startował na radnego z tego samego komitetu wyborczego co Piotr Przytocki (Porozumienie Wyborcze Krosno 2002), szybko zmienił poglądy i przeszedł do opozycji wobec Prezydenta. Wstąpił do Klubu Prawicy. Radni tego klubu nazywani są przez obserwatorów Rady Miasta "hamulcowymi" i "krzykaczami" (sprzeciwiali się oni m.in. rozbudowie KDK, choć większość pieniędzy na tę inwestycję ma pochodzić z funduszy Unii Europejskiej).

Krzysztof Jędrzejewski słynie z emocjonalnych wystąpień na sesjach Rady Miasta. Za swoje zachowanie był wielokrotnie upominany, miał też wyłączany mikrofon.

Platforma Obywatelska ma obecnie jeden z najwyższych wyników w sondażach przedwyborczych.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)