Pierwotnie Miasto przygotowywało się do rozbudowy ulicy Paderewskiego wraz z budową ścieżki rowerowej i nowego mostu nad potokiem Lubatówka. Pisaliśmy o tym tutaj. Jednak ze względu na wysokie oferty proponowane przez potencjalnych wykonawców w przetargach, magistrat postanowił zmienić zakres prac, decydując się tylko na roboty związane z mostem.
Wybudowany w 1965 roku obiekt jest w bardzo złym stanie technicznym i zostanie rozebrany. Dlatego w jego miejscu powstanie nowy most o wymiarach 20 m długości i 13 m szerokości. Dodatkowo wyremontowany zostanie fragment drogi tuż przed i za konstrukcją, a na odcinku ok. 50 m skarpa potoku zostanie zabezpieczona kamiennymi koszami i płytami ażurowymi. Nie dojdzie też do wycinki drzew przy drodze, co początkowo wywołało sprzeciw mieszkańców.
Prace mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. W związku z tym zarówno pieszych, jak i kierowców czekają utrudnienia. O ile kierowcy będą musieli korzystać z objazdów, o tyle ruch pieszych ma być zapewniony dzięki tymczasowej kładce przez potok. Będzie więc możliwe dojście m.in. do Szkoły Podstawowej nr 6 i szkoły muzycznej, a także innych instytucji, domów i sklepów zlokalizowanych po obu stronach mostu.
Koszt inwestycji to 5 mln zł, w tym 2 mln zł będzie pochodziło z rządowego dofinansowania, jakie otrzymało Miasto. Nowy obiekt wykona firma Primost Południe z Będzina, która będzie miała na to 11 miesięcy od dnia podpisania umowy z magistratem.
Budowa mostu rozpocznie się 14 grudnia br. (środa). Z tego powodu od ok. godz. 11:00 most na ul. Paderewskiego oraz parking przy ul. Nad Lubatówką zostaną zamknięte dla ruchu pojazdów.
Przez cały czas trwania remontu utrzymany będzie ruch pieszy. Prace zakończą się prawdopodobnie pod koniec października 2023 roku.
Jak widać, powszechna i uzasadniona krytyka ma sens. Bezsensowna decyzja urzędnicza została uchylona. A teraz pomyślcie ile takich absurdów finansowanych ze środków publicznych przechodzi do realizacji co roku w cały kraju? Przerażające...
Niektóre lipy są już tak stare i dziurawe, że przy większej wichurze mogą ulec złamaniu. Ale skoro głos ludu jest najważnieszy niech sobie stoją, aż ich wygryzie ząb czasu.
Piękna ulica, szczególnie od strony zachodniej taka brama na starówkę tylko zaniedbana lecz (wszystkie ulice w mieście) są jak ser, poza obwodnicą
Jest budujące, że Gospodarze Krosna nie zachowują się, jak wszechwiedząca partia przewodnia. UM bierze pod uwagę głosy "ludu" - szacun!