We wtorek (07.08) około południa na ul. Krakowskiej w Krośnie, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli audi q7. Kierowcą samochodu okazał się krośnianin, który przewoził jako pasażera 36-letniego posiadacza audi, również mieszkańca Krosna.
Mężczyzna użytkował auto na podstawie umowy leasingowej, ale po jego sprawdzeniu policjanci ustalili, że w systemie komputerowym widnieje ono jako utracone i z tego powodu należy je zatrzymać. - Z prowadzonego w tej sprawie postępowania wynika, że 36-latek nie wywiązał się z umowy oraz nie zwrócił audi leasingodawcy, a firma zawiadomiła policję o przywłaszczeniu pojazdu - mówi Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie.
- Przed zabezpieczeniem samochodu na policyjnym parkingu funkcjonariusze rutynowo sprawdzili jego wnętrze i w jednym ze schowków ujawnili kilkadziesiąt sztuk amunicji. Na jej posiadanie użytkownik audi nie miał stosownego zezwolenia i zaprzeczył, aby naboje były jego własnością - podkreśla rzecznik. W tej sytuacji 36-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Aktualnie trwają czynności mające na celu wyjaśnienie stanu prawnego audi oraz pochodzenia zabezpieczonej amunicji. Za przywłaszczenie kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a za nielegalne posiadanie amunicji, karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.