Jakub Popielarz pochodzi z Krosna, przez wiele lat grał na pozycji pomocnika. Trenowanie rozpoczął w Karpatach, kontynuował w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Mielcu i Stali Mielec, a w wieku 19 lat trafił do ekstraklasowej Lechii Gdańsk. - Na początku grałem w młodej ekstraklasie, a po pół roku byłem już w pierwszym zespole w ekstraklasowej Lechii. Mam za sobą kilka występów w biało-zielonych barwach na najwyższym szczeblu w Polsce – mówi Jakub.
Niestety, gdy jego kariera piłkarza pomyślnie się rozwijała, doznał kontuzji. Po przerwie grał przez rok w Stalowej Woli, a potem wrócił do Krosna. Karierę zakończył w Karpatach Krosno.
To wtedy wpadł na pomysł, żeby stworzyć własną Akademię Piłkarską. – Wiedziałem, że chcę być związany z piłką, przeżywać te emocje i rywalizacje, ale wiedziałem też, że przez kontuzję nie będę mógł być zawodnikiem występującym na najwyższym poziomie, a tylko taki mnie interesował. Postanowiłem zostać trenerem, chociaż nigdy wcześniej o tym nie myślałem – przyznaje Jakub.
Jak się później okazało, piłkarz miał predyspozycje do tego zawodu. –Trener poza fachowcem, uczącym taktyki i techniki, powinien być animatorem, motywatorem, a także psychologiem i trochę przyjacielem – tłumaczy.
Akademia Piłkarska Vivio działa od 2013 roku (wcześniej pod nazwą Bardomed). Początkowo Krosno było jedyną lokalizacją. Teraz jest ich blisko 40. - Do Krosna przyjeżdżały dzieci z Krościenka, z czasem było ich 7 czy 8. Dziadek jednego z nich zapytał, czy nie możemy zrobić grupy w Krościenku, bo tam się nic nie dzieje, a dzieci nie musiałyby dojeżdżać. Spróbowaliśmy. Okazało się, że na miejscu doszły kolejne osoby – opowiada Jakub.
Stopniowo możliwość treningu we własnej miejscowości otrzymywali kolejni mali piłkarze. Między innymi z Iskrzyni, Gorlic, Haczowa, Miejsca Piastowego, Chorkówki, Zręcina, Rymanowa i Iwonicza Zdroju. Aktualnie w całej Akademii gra około 1000 dzieci.
- Prowadzenie Akademii piłkarskiej w małych miejscowościach nie jest spotykane. Szkolimy dzieci, które po zdobyciu umiejętności, mogą dostać się do punktu głównego w Krośnie i grać w reprezentacji Akademii na arenie ogólnopolskiej – mówi założyciel.
Jednak zawodnicy ze wszystkich lokalizacji także mają szansę na poczucie smaku rywalizacji i zwycięstwa. Co roku Akademia organizuje turnieje Vivio Ligi Lokalizacji, podczas których wszystkie lokalizacje konkurują ze sobą. Rozgrywki trwają od kwietnia do września i zakończone są wielkim finałem na stadionie MOSiR w Krośnie. – Uczestniczą w tym projekcie wszyscy zawodnicy, bez względu na poziom umiejętności. Chcemy obudzić w nich ducha rywalizacji i rozwijać kontakt z piłką – mówi Jakub i dodaje: –Stawiamy na dobrą atmosferę. Chcemy zaszczepiać w dzieciach chęć do gry i pewność siebie.
Akademia Piłkarska prowadzi grupy wiekowe od 5 do 10 lat. Po tym etapie najlepsi zawodnicy mają szansę trenowania w Karpatach MOSiR Krosno, gdzie jednym z trenerów jest Jakub, prowadzący obecnie drużyny chłopców urodzonych w 2005 i 2007 roku.
Kolejnym nietypowym i nowatorskim pomysłem w AP Vivio było utworzenie Akademii Sprawnego Malucha. To zajęcia ogólnorozwojowe dla dzieci już od drugiego do czwartego roku życia, w których aktywnie uczestniczą także rodzice. – Te zajęcia nie mają przygotowywać dzieci do kariery piłkarskiej, tylko wprowadzić w świat ruchu, aktywności i zdrowia. Są też świetnym sposobem na spędzanie czasu z dzieckiem, którego w tych czasach wielu rodzicom brakuje. Pomagamy rodzicom nawiązać z dziećmi jeszcze mocniejszą relację.
Zajęcia w Akademii Sprawnego Malucha mają charakter zabawy. Towarzyszą im różnokolorowe gadżety, np. piłki, obręcze i pachołki. - Chcemy ruszyć z tym pomysłem na całą Polskę. Szczególnie do dużych miast. W następnym tygodniu zacznie funkcjonować lokalizacja we Wrocławiu – przyznaje Jakub i dodaje: - To niesamowite, że zaczynałem trenowanie dopiero w wieku 10 lat, a teraz dajemy możliwość zajęć ruchowych już dla dwulatków oraz szkoleń piłkarskich pięciolatków.
Nabór do Akademii trwa przez cały rok. Rozkład Lokalizacji i więcej informacji na stronie Akademii oraz Facebook'u. Działania Akademii Sprawnego Malucha można obserwować tutaj.