No cóż do dzisiaj są tacy uzdrowiciele w Polsce. Na przykład zus zatrudnia ich całe mnóstwo. Wchodzisz chory wychodzisz zdrowy i zdolny do pracy. Cud po prostu cud.
lesu prochy zmień, bo te od "Pana Putina" chyba za mocne i baniak ci się lasuje barani łbie.
Też tam byłem.Miód i wino piłem.
Za rękę trzymał mnie drobny pijaczek, nagle krzyczy"mam mrowienie!" Gdzie,pytają ludziska.W du... odpowiada.
Czytałem Jego książkę ,,W kręgu biopola" - piękna książka. Wielu mówi oszust. A w czasach wirtualnego wirua celebryty, testów które były do czegoś innego i szczypawek dla pokornych, głupich ale pokornych. Nie dziwi Was wszystkich, że Pan Putin w jeden dzień wygasił całą tą pandemię. Jakoś Nobla Mu nie dali - baranie łby. A wszystko po to aby Was za ryj złapać i nie puścić.
Też pamiętam ten spęd (mimo, że byłem wtedy dzieckiem) i histerię w oczach ludzi. Wiara w cud itd. Każdego można zmanipulować gadką o "nadludzkich zdolnościach". Dzisiaj taki "Nardelli" opowiada bzdety za darmo co miesiąc na miesięcznicach. I stare baby i dziady go słuchają jak jakiegoś guru, bez cienia reflerksji, że tyle lat rządził i niczego oprócz jadu i nienawiści do innych im nie dał.
No tak.....Na dzisiejszy dzieñ taki uzdrowiciel bardzo,ale to bardzo przydaøby sié.....Leczyøby najlepiej wszystko øácznie z finansami..Bo o zdrowiu raczej nie wspomné..Ciekawe ilu na dzieñ dzisiejszy byøoby chétnych ?..
To dosyć zabawne, ponieważ jestem wnuczką Janiny Puchalik, która faktycznie była na tym seansie. Babcia miała wcześniej operację na wzrok po, której... dobrze widziała! Ciężko więc żeby jej sie po tym seansie polepszył :D