Najważniejsze jest żeby się bawić, a krośnieńskie ulice które przypominają kartoflisko po wykopkach są nieważne? Kolejowa, Lewakowskiego, Pużaka, Okulickiego, Lwowska to dno.
Potańcówka to groszowe sprawy a Rynek wtedy ożywa.
Ciekawe ile dostanie z normalnego budżetu "stadion" na którym odbywają się halaśliwe igrzyska żużlowe (prywatnego klubu sportowego). Miasto wydaje duże pieniądze na to miejsce a jakoś zysków z tego nie widać tylko kolejne wydatki.
Nie no ale najważniejsze że "potańcówki" będą, to jest właśnie to czego potrzeba, dzięki temu rozwój miasta ruszy z kopyta a świat jest uratowany! Z całym szacunkiem, ale kto to wymyślił???? Potańcówka? Naprawdę?????
antoś, "narko, sex dyskoteki" serio? Na rynku??? A co to znaczy "w dzisiejszych czasach" ? Marzy ci się co nie? Takie imprezy to w czasach minionych bywały na plebani w Dąbrowie Górniczej. tam popytaj, może cię zaproszą.
Doposażenie szkół czy modernizacja boisk przyszkolnych to zadania gminy i nie powinny być przedmiotem głosowania gdyż faworyzowane są duże szkoły ze względu na możliwość uzyskania większej ilości głosów. Podobnie jest z innymi projektami w mniej zaludnionych dzielnicach - nie mają szans na realizację.
Chce zobaczyć te potańcówki i oby to nie były jakieś narko, sex dyskoteki bo dzisiejszych czasach wszystkiego się można spodziewać.
Śmierdzisz to ty poormowskim kapusiem....