Nie wierzę że na ulicy Lotników coś się zmieni skoro miasto nawet nie potrafi nawet ścieżki rowerowej zbudować. Artykuł wczest wybulona czerwona ścieżka a inny artykuł, tutaj brak całkowity :
Z Decowskiego na Zręcińską też nie da się wjechać w stronę miasta w godzinach szczytu, też by się światła przydały, przecież tam ciągle się stoi w ogonku do wjazdu!
Pojazdy jadące ul. Lotników skręcając w ul. Zręcińską NIE WŁĄCZAJĄ sie do ruchu!
One wyjeżdżają tylko z drogi podporządkowanej na główną.
To tak dla wiadomości autora tekstu.
Kto zaprojektował skręt w lewo ze Zręcińskiej na światłach w kierunku obwodnicy? Tam ciężarówką trzeba zajmować dwa pasy, żeby opon o krawężnik nie przeciąć, przez co blokuje się połowę skrzyżowania. Nie ma chyba wielkiej filozofii w tym, żeby ten krawężnik usunąć i zastąpić zwykłymi liniami na asfalcie. Ruch tirów ze strefy jest bardzo duży, osobówki muszą objeżdżać to skrótem pod 2.5t ulicą Skłodowskiej-Curie, bo przecież wyjazd w lewo jeśli są tam dwa, trzy tiry trwa z 15 minut.
Od lat wyjaśniamy skomplikowane inwestycje i plany władz. Aby móc to robić dalej, potrzebujemy Twojego wsparcia. 5 czy 10 zł, tyle ile chcesz: buycoffee.to/krosno24
W godzinach szczytu trzeba wyregulować sygnalizację na skręcie z Podkarpackiej w Zręcińską - korki tworzą się na kilkaset metrów na Podkarpackiej, zajmując lewy pas jezdni. Pilną inwestycją rozładowującą ruch na Zręcińskiej i Lotników jest budowa kawałka obwodnicy od Lotników w kierunku Vivo, bez tego odcinka nie ma co mówić o upłynnieniu ruchu na tym obszarze.