Artykuł jest dość rzetelnie opisany więc nie ma sensu dodawać kolejnych tez nad potrzebą ochrony tego budynku. Zupełnie zgadzam się z Panią, której słowa tu przywoływano. Obecnie budynek wygląda jak gówno bo jest skrajnie zaniedbany i oszpecony wieloma warstwami naleciałości tandety. O potrzebie ochrony niech świadczy przykład Warszawy, która zburzyła praktycznie wszystkie swoje modernistyczne pawilony handlowe. Ostał się budynek Cepelli i ostatnio został poddany rewitalizacji. Polecam sprawdzić sobie jak z brzydkiego kaczątka może zrodzić się piękny łabędź. Ten nasz krośnieński przypadek jest bardzo podobny. Budynek powinien przejść szczegółowy remont i przywrócenie jego pierwotnej przeszklonej formy podkreślającej wszystkie opisane w artykule założenia modernizmu i ideii Le Corbusiera. O losach tego budynku nie mogą decydować osoby, które są ignorantami w dziedzinie architektury. Brzmi to może brutalnie, ale taka jest prawda. Dom Handlowy ma już swoje lata. Po II WŚ młodsze budynki szły na zatracenie bo nikt nie widział w nich wartości architektonicznej. A tu mały powojenny modernizm lat 60-tych, który powinien zostać zachowany dla przyszłych pokoleń.
W miejscu Domu Handlowego był piękny osiemnastowieczny dom podmiejski, kryty gontem, a nie chałupa kryta strzechą.
A zburzyć to cholerstwo i zbudować wieżowiec! Coś co Krosno z zapyziałego zaścianka zrobiłoby namiastkę miasta.
To jest miejsce na najbardziej reprezentacyjny budynek Krosna. De gustibus non est disputandum, więc nie dyskutuję, tylko mówię co myślę: ten budynek, choćby odświeżony i pokropiony najlepszymi perfumami, mógłby się podobać jedynie zwolennikom bryły zewnętrznej MSN w Warszawie. Burzyć i się nie zastanawiać. Zrobić coś najpiękniejszego w historii Krosna, nominowanego do nagrody na najlepszy projekt świata. Z dwupoziomowym parkingiem podziemnym, przy okazji dokonując odkryć archeologicznych. Niech się buduje nawet i 5 lat. Jeśli obiekt byłby podobnej wysokości jak wieża farna, z jego tarasu rozciągałby się widok o jakim się nikomu nie śniło. Tam mógłbym jeść lody nawet najdroższe w mieście. A jak nie macie pomysłu, to niech tam sobie rosną drzewa. Mogą być nawet i z Brandenburgii.
PS. Rozwaliliście mnie tymi 5-cioma zasadami LeCorbusiera. To tak jakby tłumaczyć że Multipla spełnia 5 zasad projektowania Battisto “Pinin” Fariny.
Trzeba było zostawić jak było, dodać napis "Muzeum Handlu PRL" i tłumy turystów by z Polski zjeżdżały.
IMO dobre miejsce na hotel. Handel z rynku już dawno wyleciał do okolicznych galerii, więc próby przywracania tu sklepów na siłę na nic się nie zdadzą, tym bardziej że nie ma miejsc parkingowych. Natomiast wpisanie tego budynku do rejestru zabytków byłoby zamrożeniem budynku w stanie rozkładu na kolejne 10 lat, więc oby to nie miało miejsca.
parrotmax555 wyburzyć i co dalej? Postawić inny klocek?
Niestety nie bywałem tam, bo jak przyjechałem do Krosna to powstawała targowica na ulicy Legionów, a w domu handlowym zapanowały stoiska prywatne. Zadaszenie od lat nieczynnego balkonu raczej na minus, lecz i tak miejsce na lokal alkoholowy nie pasuje, bo za daleko od Rynku. Czy nasze miasto Krosno faktycznie powinno ratować wątpliwy jak dla mnie Modernizm Architektury? Chyba nie, bo wykup tego obiektu, wpisanie w zabytek i remont z publicznych pieniędzy nie widzi się mi. Chociaż jakby został wystrój i sprzęty z czasów czarno białych zdjęć, to powstałoby ciekawe muzeum PRL, to prawda. Lecz kolejne mini remonty za bardzo chyba zmieniły to miejsce, a zostały jedynie te szklane ściany klatki schodowej.