Brudne ulice, sypiące się schody, opustoszałe lokale z brudnymi witrynami( w centrum miasta np ul. Słowackiego) i pośród tego krasnale? Groteskowy pomysł!Może lepiej zainwestować w zwykłe sprzątanie?
Pomysł wtórny i bardzo kosztowny. Żeby to miało sens potrzeba na początek dziesięć takich KROSNOludków, czyli około pół miliona zł. Czy to zwiekszy ruch turystyczny? Nie sądzę...
50 000 złotych za jednego karła? Haha a co... Postawmy ze 30, wyjdzie 1 500 000 złotych z kasy miasta i dzięki temu za 2-3 lata w Krośnie będą tłumy turystów... OMG...
W 2009 roku były też Krogaliki czyli rogaliki krośnieńskie ;)
Nic nowego i inspirującego, tylko ciągłe "odgapianie"... betonowali rynki zbytkowe miast, my też, wycinali drzewa w Śródmieściu, my też, robili ronda na każdym skrzyżowaniu, my też, w każdym mieście tężnia, u nas też.... a może by tak coś, co nas wyróżni od pozostałych?
Najlepszym pomysłem na przyciągnięcie turystów jest zamknięcie wszystkich muzeów na raz. To po prostu genialny pomysł.
A może...KroGawrony i KroKawki?!?
Np. Duży GawronRondel na każdym rondzie... i każdy KroKierowca objeżdżałby rondo dookoła, a nie na wprost.
A do tego TęgaKawka przy tężni, aby każdy mógł ją znaleźć!
I jeszcze GawronZmieszany przy PSZOKu...
PS. Pomysł ciekawy, przypominam jednak "o wielkiej popularności" i rozpoznawalności "szklanych pał" i "GlassFigur", które już na mieście stoją... i chyba nie magnesują turystów. A może jednak przyciągają?
Po co krasnale. Wystarczyło kiedyś pomalować pomnik w Polance na czerwono